Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez prawa jazdy, na kradzionym motorze uciekał policji w okolicach Boczowa

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
33-latek uciekał przed policjantami na kradzionym motorze
33-latek uciekał przed policjantami na kradzionym motorze Lubuska Policja
33-latek uciekał przed policjantami na kradzionym motorze. Na dodatek nie miał prawa jazdy. Kiedy stracił panowanie nad pojazdem, postanowił jeszcze spróbować uciec pieszo.

Pościg w Boczowie

We wtorek (15 czerwca) policjanci patrolowali drogę krajową numer 92. Tuż przed godziną 8, w miejscowości Boczów, ich uwagę zwrócił motocyklista.

- Jego jednoślad nie posiadał tablicy rejestracyjnej, a on sam nie miał na głowie kasku. Popełnione wykroczenia były wystarczającą podstawą do kontroli. Gdy kierowca zorientował się, że jest „na celowniku” mundurowych, natychmiast przyśpieszył, a następnie wykonał dynamiczny skręt w drogę poprzeczną - relacjonuje starszy sierżant Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

WIDEO: Nocny pościg w Nowej Soli za pijanym kierowcą. Zostawił w aucie zakrwawioną osobę.

Próbował uciekać pieszo

To nie ostudziło jego szaleńczej próby uniknięcia kontroli. Mężczyzna porzucił motocykl, a następnie kontynuował ucieczkę pieszo. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów został zatrzymany przez jednego z funkcjonariuszy.

- Drogę powrotną do radiowozu przebył już w asyście policjanta z kajdankami na rękach. Po sprawdzeniu pojazdu w policyjnych systemach powód zachowania kierowcy okazał się jasny. Motocykl pochodził z kradzieży, do której doszło za naszą zachodnią granicą, a on sam nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Jednoślad został zabezpieczony, a mężczyzna zatrzymany - dodaje st. sierż. Biernacka.

Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, do którego się przyznał. 33-latek może usłyszeć wyrok do 5 lat pozbawienia wolności. Co do motocykla, to już powrócił on w ręce właściciela.

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku lub mailem na adres [email protected]

54-latka zdecydowała się wsiąść za kierownicę samochodu, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jadąc przez jedną z miejscowości w gminie Krzeszyce, nie zapanowała nad pojazdem i z impetem przebiła ogrodzenie posesji, złamała drzewo, a następnie  wbiła się w dom. W czwartek, 29 kwietnia, tuż po godzinie 8 dyżurny sulęcińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w gminie Krzeszyce. Policjanci ujrzeli kompletnie zniszczone ogrodzenie posesji, złamany całkiem sporych rozmiarów świerk i osobowe auto wbite w elewację budynku mieszkalnego. W fordzie znajdowała się kobieta. Natychmiast ruszyli z pomocą. Przy wsparciu mieszkańców udało się odblokować zniszczone drzwi. Kobieta była przytomna, ale nie do końca świadoma tego, co właśnie się wydarzyło. Od 54-latki wyczuwalna była bardzo silna woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że prowadziła samochód, mając ponad trzy promile w swoim organizmie. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Ponadto poniesie koszty pokrycia naprawy uszkodzonego budynku i ogrodzenia. Wideo: Jak udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadkówCzytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!

Nietrzeźwa kobieta przebiła autem ogrodzenie, złamała drzewo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska