We środę wieczorem kobiety po raz ostatni pojawiły się na kursie. Ale tym razem nie ćwiczyły. Spotkały się na kawie w "Szarlotce". Włodarze gminy i policjanci wręczyli im dyplomy, a także upominki. - To kosmetyki, żeby szybciej znikały siniaki, które powstały na kursie - żartował burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła.
Czują się bezpiecznie
Jak zgodnie przyznają sławianki, świetnie się bawiły podczas tego kursu.
- Doskonaliłam umiejętności, które nabyłam przed rokiem, bo po raz drugi brałam udział w "Bezpiecznej kobiecie" - mówi Anna Hładczuk. - Po tym kursie świetnie kopię.
- Na szczęście Sława i okolice są raczej bezpieczne. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała wykorzystywać tego, czego się nauczyłam - dodaje Anna Gruszewska.
Podobne zdanie mają pozostałe uczestniczki kursu. - Ja czuje się bezpieczny w towarzystwie tak wyćwiczonych kobiet - stwierdził C. Sadrakuła.
Dobrze przygotowane
- Jesteśmy ogromnie zadowoleni, bo o 100 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem zwiększyła się liczba uczestniczek - mówi komendant komisariatu w Sławie Tomasz Bura.
- Mało tego, tych 28 kobiet ukończyło szkolenie z bardzo dobrymi wynikami. Społecznie trenował je nasz policjant.
Sławianki uczyły się między innymi chwytów obezwładniania przeciwników. A także unikania ewentualnego ataku. Panie miały także zajęcia z udzielania pierwszej pomocy, spotkały się też z policyjnym psychologiem.
Kurs był bezpłatny. - A to dzięki temu, że wszyscy szkolący kobiety robili to za darmo - dodaje T. Bura. - Za darmo także udostępniono nam salę gimnastyczną.
Program "Bezpieczna kobieta" gościł w Sławie już po raz czwarty. Część uczestniczek ostatniej edycji zapowiedziała, że chętnie przyjdzie na kurs za rok. Podobne szkolenia odbywają się jeszcze we Wschowie i w Szlichtyngowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?