Mały problem, ale wciąż nie jest rozwiązany. Jak podkreślają mieszkańcy, nie mogą się z nim uporać od lat. - Sprawa zgłaszana była wielokrotnie, ale niewiele się zmieniło - przyznaje radna miejska_Halina Wojnicz.
O co dokładnie chodzi? Przy przejściu dla pieszych na ulicy 3 Maja znajduje się zatoczka dla dwóch samochodów. Zatrzymują się tam zwykle osoby, które chcą zrobić zakupy w pobliskich sklepach lub stają samochody dostawcze. Największym problemem są te drugie, te duże.
- Przejście i zatoczka znajdują się bardzo blisko siebie. Kiedy na brzegu stanie bus, to osoba, która chce przejść na drugą stronę, musi się wychylić, żeby zobaczyć czy nie nadjeżdża samochód - opowiada Waldemar Kadziński, mieszkający w tych okolicach.
**Czytaj więcej 29 lutego w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej lub w serwisie
plus.gazetalubuska.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?