- Długo zastanawialiśmy się, jak rozwiązać tę trudną sytuację - mówi kierownik wydziału energetyki cieplnej Ryszard Saprun. - Zdecydowaliśmy, że wykonamy podkop. Kiedy dotrzemy do uszkodzonego odcinka rury pod kinem, włożymy w nią inną rurę o mniejszej średnicy - wyjaśnia.
Zakłada, że prace potrwają przez cały piątek, a jeśli trzeba będzie, naprawa niesprawnej instalacji ciepłowniczej będzie prowadzona również w sobotę.
A co jeśli taki pomysł na reperację nie zda egzaminu? - Zakładam, że nie ma takiej możliwości. Musi się udać - stwierdza kierownik. - To skomplikowany przypadek, ale awarie sieci ciepłowniczej w mieście o tej porze roku to standard. Od 2 stycznia do dziś mieliśmy aż 18 tego rodzaju interwencji - dodaje.
Zdaniem specjalisty winne są leciwe rury. Ta pod głogowskiem kinem "Jubilat" ma ponad 30 lat.
- Moża postawić pytanie, jak taka instalacja była wykonywana. Jeśli była fuszerka, to rura pęka w miejscu spawania - opowiada R. Saprun.
Czy naprawa oznacza, że w kinie "Jubilat" podczas weekendowych seansów będzie zimno? - Bez obaw. Temperatura w sali kinowej utrzymuje się na poziomie 20 st. C i nie spadnie zbyt prędko poniżej - mówi kierownik kina Sławomir Sobociński. - Seanse w piątek i sobotę odbędą się zgodnie z planem - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?