Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaria gazociągu i wodociągu. Ewakuowano mieszkańców bloku [ZDJĘCIA, WIDEO]

Alicja Kucharska
Do ewakuacji bloku na osiedlu Łużyckim w Świebodzinie doszło około godziny 17.00. Powodem miała być awaria gazociągu i rurociągu. Z uwagi na to, że stężenie gazu było znaczne, dla bezpieczeństwa, zdecydowano się na ewakuację około 60 osób.Informacje potwierdza nam na miejscu komendant świebodzińskiej straży pożarnej Janusz Drozda. - W chwili obecnej zatrzymano gaz w magistrali gazowej. Służby wodociągowe zatrzymały natomiast dopływ wody. Nie znamy jeszcze przyczyn, z jakich wydobywały się  gaz i woda z uszkodzonej instalacji. Ewakuowaliśmy mieszkańców z bloku. Sprawdzamy czy istnieje jakieś zagrożenie w budynku. Jeśli nie, to pozwolimy mieszkańcom wrócić do mieszkań - wyjaśnia J. Drozda. Mieszkańcy mówią nam, że w swoich mieszkaniach czuli gaz. - Wyjrzałam przez balkon i zauważyłam fontannę wody, wybijającą do góry. Gaz ulatniał się w mieszkaniach, niesamowicie. Policja weszła do mieszkań i poinformowała o ewakuacji. Powiedzieli, że na 30 minut, ale ja nie wierzę, bo już minęło 30 minut - komentowała na gorąco Mirosława Bartoszewicz. - Przyszła policja, która poprosiła o opuszczenie bloku. Nie wiedziałyśmy co się stało, dopiero na dole się dowiedzieliśmy - mówi Krystyna Piechocka. Bezpośredniego zagrożenia już nie ma. Strażacy natomiast będą szukali przyczyny awarii.Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Czołowo zderzyły się dwa tiry [ZDJĘCIA]
Do ewakuacji bloku na osiedlu Łużyckim w Świebodzinie doszło około godziny 17.00. Powodem miała być awaria gazociągu i rurociągu. Z uwagi na to, że stężenie gazu było znaczne, dla bezpieczeństwa, zdecydowano się na ewakuację około 60 osób.Informacje potwierdza nam na miejscu komendant świebodzińskiej straży pożarnej Janusz Drozda. - W chwili obecnej zatrzymano gaz w magistrali gazowej. Służby wodociągowe zatrzymały natomiast dopływ wody. Nie znamy jeszcze przyczyn, z jakich wydobywały się gaz i woda z uszkodzonej instalacji. Ewakuowaliśmy mieszkańców z bloku. Sprawdzamy czy istnieje jakieś zagrożenie w budynku. Jeśli nie, to pozwolimy mieszkańcom wrócić do mieszkań - wyjaśnia J. Drozda. Mieszkańcy mówią nam, że w swoich mieszkaniach czuli gaz. - Wyjrzałam przez balkon i zauważyłam fontannę wody, wybijającą do góry. Gaz ulatniał się w mieszkaniach, niesamowicie. Policja weszła do mieszkań i poinformowała o ewakuacji. Powiedzieli, że na 30 minut, ale ja nie wierzę, bo już minęło 30 minut - komentowała na gorąco Mirosława Bartoszewicz. - Przyszła policja, która poprosiła o opuszczenie bloku. Nie wiedziałyśmy co się stało, dopiero na dole się dowiedzieliśmy - mówi Krystyna Piechocka. Bezpośredniego zagrożenia już nie ma. Strażacy natomiast będą szukali przyczyny awarii.Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Czołowo zderzyły się dwa tiry [ZDJĘCIA] Alicja Kucharska
Do ewakuacji bloku na osiedlu Łużyckim w Świebodzinie doszło około godziny 17.00. Powodem miała być awaria gazociągu i wodociągu. Z uwagi na to, że stężenie gazu było znaczne, dla bezpieczeństwa, zdecydowano się na ewakuację około 60 osób. Informacje potwierdza nam na miejscu komendant świebodzińskiej straży pożarnej Janusz Drozda. - W chwili obecnej zatrzymano gaz w magistrali gazowej. Służby wodociągowe zatrzymały natomiast dopływ wody. Nie znamy jeszcze przyczyn, z jakich wydobywały się gaz i woda z uszkodzonej instalacji. Ewakuowaliśmy mieszkańców z bloku. Sprawdzamy czy istnieje zagrożenie w budynku. Jeśli nie, to pozwolimy mieszkańcom wrócić do mieszkań - wyjaśnia J. Drozda. Mieszkańcy mówią nam, że w swoich mieszkaniach czuli gaz. - Wyjrzałam przez balkon i zauważyłam fontannę wody, wybijającą do góry. Było czuć gaz. Policja weszła do mieszkań i poinformowała o ewakuacji. Mówili, że na 30 minut, ale już minęło 30- komentowała na gorąco Mirosława Bartoszewicz. - Przyszła policja i poproszono o opuszczenie bloku. Nie wiedzieliśmy co się stało, dopiero na dole się dowiedzieliśmy - mówi Krystyna Piechocka. Bezpośredniego zagrożenia już nie ma. Strażacy natomiast będą szukali przyczyny awarii. Mieszkańcy wrócili już do swoich domów. Na miejscu pracują służby, które usuwają przyczyny awarii. Wiadomo, że pęknięta była rura gazowa. Prawdopodobnie w najbliższych godzinach mieszkańcy nie będą mieli wody i gazu. Zobacz też: [b][a]http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/g/tragiczny-wypadek-na-s3-pod-zielona-gora-czolowo-zderzyly-sie-dwa-tiry,11809096,22758890/;Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Czołowo zderzyły się dwa tiry [ZDJĘCIA][/a][/b]

Informacje potwierdza nam na miejscu komendant świebodzińskiej straży pożarnej Janusz Drozda. - W chwili obecnej zatrzymano gaz w magistrali gazowej. Służby wodociągowe zatrzymały natomiast dopływ wody. Nie znamy jeszcze przyczyn, z jakich wydobywały się gaz i woda z uszkodzonej instalacji. Ewakuowaliśmy mieszkańców z bloku. Sprawdzamy czy istnieje jakieś zagrożenie w budynku. Jeśli nie, to pozwolimy mieszkańcom wrócić do mieszkań - wyjaśnia J. Drozda.

Mieszkańcy mówią nam, że w swoich mieszkaniach czuli gaz. - Wyjrzałam przez balkon i zauważyłam fontannę wody, wybijającą do góry. Gaz ulatniał się w mieszkaniach, niesamowicie. Policja weszła do mieszkań i poinformowała o ewakuacji. Powiedzieli, że na 30 minut, ale ja nie wierzę, bo już minęło 30 minut - komentowała na gorąco Mirosława Bartoszewicz.

- Przyszła policja, która poprosiła o opuszczenie bloku. Nie wiedziałyśmy co się stało, dopiero na dole się dowiedzieliśmy - mówi Krystyna Piechocka.

Bezpośredniego zagrożenia już nie ma. Strażacy natomiast będą szukali przyczyny awarii.

Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Czołowo zderzyły się dwa tiry [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska