MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura w Katowicach. Popchnął strażnika miejskiego na torowisko

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Awantura w Katowicach. Popchnął strażnika miejskiego na torowisko
Awantura w Katowicach. Popchnął strażnika miejskiego na torowisko SM w Katowicach
Dramatyczny przebieg miała jedna z ostatnich interwencji strażników miejskich w Katowicach. Funkcjonariusze chcieli uspokoić dwóch kłócących się mężczyzn. Jeden z nich postanowił na nich wyładować swoją złość - niewiele myśląc popchnął strażnika miejskiego na torowisko. Mężczyzna został szybko obezwładniony i zakuty w kajdanki. Nagle jednak dostał drgawek!

Awantura w Katowicach. Popchnął strażnika miejskiego na torowisko

Do zdarzenia doszło we wtorek, 14 maja, około godziny 23.50 na ulicy 1 Maja w Katowicach - w rejonie przystanku "Graniczna". Strażnicy miejscy zakończyli akurat interwencję wobec osób, które na przystanku paliły papierosy. Sprawcy wykroczeń zostali ukarani mandatami za używanie wulgaryzmów i palenie papierosów w miejscach objętych zakazem.

W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli, że po drugiej stronie przystanku stoi kilkunastoosobowa grupa. Wśród niej było dwóch kłócących się mężczyzn. Słowna utarczka przerodziła się w rękoczyny. Obaj panowie zaczęli się szarpać. Strażnik miejski podszedł do nich i chciał ich rozdzielić.

Jeden z mężczyzn rzeczywiście się uspokoił i usiadł na ławce. Drugi postanowił wyładować swoją agresję na funkcjonariuszu - popchnął go na torowisko i obrzucił wulgaryzmami.

- Funkcjonariusz, aby nie utracić równowagi wykonał unik. Napastnik zaatakował po raz drugi. Na pomoc koledze ruszył drugi strażnik - mówi mł. insp. Jacek Pytel, rzecznik prasowy straży miejskiej w Katowicach.

Agresywny mężczyzna został szybko obezwładniony i zakuty w kajdanki. Te jednak nie powstrzymały jego emocji - nadal wykrzykiwał różne wulgaryzmy.

- W trakcie czynności mężczyźni, którzy wcześniej zostali ukarani mandatami, również zaczęli zachowywać się agresywnie. Strażnicy skontaktowali się ze swoim dyżurnym, który na miejsce zdarzenia wezwał policjantów - dodaje.

W międzyczasie z pobliskiego sklepu wyszło kilku innych mężczyzn, którzy widząc interwencję strażników, także obrzuciło ich wyzwiskami.

- W pewny momencie obezwładniony napastnik dostał ataku drgawek – strażnicy rozpoznali, że to najprawdopodobniej padaczka. Zdjęli mu kajdanki, ułożyli w pozycji bezpiecznej zabezpieczyli głowę. Po ustąpieniu objawów… mężczyzna znowu zaczął obrzucać strażników wulgaryzmami. Na jego rękach powtórnie znalazły się kajdanki - relacjonuje przedstawiciel straży miejskiej w Katowicach.

W tym momencie przyjechali policjanci. Na ich widok stojący w grupie mężczyźni uciekli. Wezwane na miejsce zdarzenia służby medyczne, podjęły decyzję o przewiezieniu zatrzymanego do szpitala.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera