MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o malowanie na głogowskim osiedlu

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Mieszkańcy tego bloku krytykują firmę, która wykonuje remont klatek schodowych. Domagają się poprawek.
Mieszkańcy tego bloku krytykują firmę, która wykonuje remont klatek schodowych. Domagają się poprawek. fot. Dorota Nyk
Mieszkańcy jednego z bloków na Koperniku buntują się przeciwko firmie remontującej klatki schodowe. Twierdzą, że robotnicy nie słuchają ich uwag i robią im pod nosem fuszerkę, a administracja ich popiera.

Wczoraj do zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze" wpłynęła skarga mieszkańców bloku przy ul. Kosmonautów Polskich 39-47. Domagają się zbadania procedury przetargu, obniżenia wynagrodzenia firmie budowlanej o 20 proc., nie odbierania remontu bez ich zgody oraz zwołania zebrania mieszkańców.
Zaczęło się od tego, że spółdzielnia i lokatorami podjęli decyzję, że trzeba wyremontować klatki schodowe w tym bloku, bo nie były malowane od 20 lat.

- W naszym bloku na ścianach jest tak zwany baranek. Spółdzielnia proponowała, żeby go zbić, zrobić gładź i lamperie, ale my się nie zgodziliśmy, bo widzieliśmy jak to wygląda w innych blokach - opowiada jeden z mieszkańców. - Dzieciaki niszczą, brudzą, a nasz baranek jest na to odporny. Poza tym zbijanie baranka byłoby kosztowne, a my woleliśmy zaoszczędzić.

Stanęło na tym, że klatka schodowa miała zostać odmalowana, a baranek odnowiony. Kiedy firma remontowa rozpoczęła prace, mieszkańcy uznali, że odstawia fuszerkę.

- W głowie się nam nie mieści, jak można robić taki remont - mówi lokator. - Na baranku porobili palcami jakieś maziaje - i tak to miało zostać. Poza tym wszystkie prace wykończeniowe są źle robione: bezsensowne malowanie cokolików i poręczy farbą olejną albo krzywych boków schodów. Kiedy usiłujemy z sąsiadami powiedzieć coś robotnikom, to mówią nam, że się nie znamy. A my po prostu widzimy jak to wygląda.

Mieszkańcy zawiadomili administrację, przyszli kierownik osiedla i szef firmy budowlanej. Usłyszeli, że ludzie się nie zgadzają na taki remont. - Zarzucili mi, że ja się nie znam, a ta firma remontuje korytarze spółdzielcze od 20 lat i ma doświadczenie - opowiada lokator. Efekt jest taki, że 35 mieszkańców podpisało się pod skargą do zarządu.

- Przyjęliśmy uwagi mieszkańców i przekazaliśmy je wykonawcy remontu - powiedział nam kierownik administracji na osiedlu Kopernik Marian Gulkowski. - Odnawianie klatek schodowych jest w trakcie, niedokończone. Firma ma wszystko poprawić zgodnie z uwagami mieszkańców. Poprawki są w trakcie.

Prace wykonuje zakład usług z Głogowa, który wygrał przetarg na te roboty. Od wielu lat wykonuje tego typu prace na tym i na innych osiedlach w mieście.
Jak nas zapewnił rzecznik spółdzielni Nadodrze Adam Borysiewicz, wkrótce zostanie zorganizowane spotkanie z niezadowolonymi mieszkańcami. - Wyjaśnimy sobie na nim wszystkie niejasności - zapewnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska