Wczoraj do zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze" wpłynęła skarga mieszkańców bloku przy ul. Kosmonautów Polskich 39-47. Domagają się zbadania procedury przetargu, obniżenia wynagrodzenia firmie budowlanej o 20 proc., nie odbierania remontu bez ich zgody oraz zwołania zebrania mieszkańców.
Zaczęło się od tego, że spółdzielnia i lokatorami podjęli decyzję, że trzeba wyremontować klatki schodowe w tym bloku, bo nie były malowane od 20 lat.
- W naszym bloku na ścianach jest tak zwany baranek. Spółdzielnia proponowała, żeby go zbić, zrobić gładź i lamperie, ale my się nie zgodziliśmy, bo widzieliśmy jak to wygląda w innych blokach - opowiada jeden z mieszkańców. - Dzieciaki niszczą, brudzą, a nasz baranek jest na to odporny. Poza tym zbijanie baranka byłoby kosztowne, a my woleliśmy zaoszczędzić.
Stanęło na tym, że klatka schodowa miała zostać odmalowana, a baranek odnowiony. Kiedy firma remontowa rozpoczęła prace, mieszkańcy uznali, że odstawia fuszerkę.
- W głowie się nam nie mieści, jak można robić taki remont - mówi lokator. - Na baranku porobili palcami jakieś maziaje - i tak to miało zostać. Poza tym wszystkie prace wykończeniowe są źle robione: bezsensowne malowanie cokolików i poręczy farbą olejną albo krzywych boków schodów. Kiedy usiłujemy z sąsiadami powiedzieć coś robotnikom, to mówią nam, że się nie znamy. A my po prostu widzimy jak to wygląda.
Mieszkańcy zawiadomili administrację, przyszli kierownik osiedla i szef firmy budowlanej. Usłyszeli, że ludzie się nie zgadzają na taki remont. - Zarzucili mi, że ja się nie znam, a ta firma remontuje korytarze spółdzielcze od 20 lat i ma doświadczenie - opowiada lokator. Efekt jest taki, że 35 mieszkańców podpisało się pod skargą do zarządu.
- Przyjęliśmy uwagi mieszkańców i przekazaliśmy je wykonawcy remontu - powiedział nam kierownik administracji na osiedlu Kopernik Marian Gulkowski. - Odnawianie klatek schodowych jest w trakcie, niedokończone. Firma ma wszystko poprawić zgodnie z uwagami mieszkańców. Poprawki są w trakcie.
Prace wykonuje zakład usług z Głogowa, który wygrał przetarg na te roboty. Od wielu lat wykonuje tego typu prace na tym i na innych osiedlach w mieście.
Jak nas zapewnił rzecznik spółdzielni Nadodrze Adam Borysiewicz, wkrótce zostanie zorganizowane spotkanie z niezadowolonymi mieszkańcami. - Wyjaśnimy sobie na nim wszystkie niejasności - zapewnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?