Do południa była samochodowa impreza integracyjna, a wieczorem konferencja prasowa i bal na 98 osób. W ten sposób członkowie Automobilklubu Gorzowskiego świętowali w minioną sobotę 35-lecie swego stowarzyszenia.
Kultową postacią AG jest bez wątpienia Stanisław Lisowski, wielokrotny triumfator rajdowych mistrzostw Polski samochodów terenowych na swym merlisie. ,,Szeryf'' doczekał się godnych następców. W mijającym roku srebrne medale RMPST w generalnej klasyfikacji oraz klasie T1 zdobyli Sławomir Wasiak i Marcin Grydziuszko. A stopień niżej stanął na podium pilot Piotr Binaś, jeżdżący z warszawskim kierowcą Piotrem Chodzeniem.
Gorsi nie chcieli być kartingowcy. Wygrali drużynową klasyfikację Pucharu Głównej Komisji Sportu Kartingowego, zaś indywidualnie aż czterech gorzowian znalazło się w czołowej dziesiątce. Pierwszy był Daniel Nawrot, drugi Bartosz Grześkowiak, czwarty Tomasz Nawrot, szósty Krzysztof Grześkowiak, a siódmy Tomarz Jarzyk. Listę sukcesów uzupełnili motocrossowcy: Łukasz Lorenc - mistrz Polski strefy zachodniej na quadzie, Wiktor Jasiński - trzeci w motocrossowym Pucharze Polski i Damian Kordun - siódmy w motocrossowych mistrzostwach strefy zachodniej. Dwaj ostatni, liczący sobie zaledwie po dziesięć lat, rywalizują w gronie młodzików.
AG święci też spore sukcesy organizacyjne. Kolejny raz przeprowadził rundę RMPST i mistrzostwa Europy Środkowej FIA, konkursowe jazdy samochodowe dla amatorów, sportowe zawody policjantów, edukował młodzież szkolną w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz opiekował się wychowankami gorzowskiego Domu Pomocy Rodzinie. Szczytowym osiągnięciem było jednak zorganizowanie na poligonie drawskim i w okolicach Dobrej koło Szczecina kandydackiej rundy Pucharu Świata w rajdach samochodów terenowych. Trasa liczyła ponad 700 km, z czego aż 450 przypadało na odcinki specjalne. - Impreza otrzymała tak dobre oceny, że we wrześniu przyszłego roku będziemy gospodarzami jednej z siedmiu rund PŚ. Skalą trudności dorównuje on Rajdowi Dakar! - mówi z dumą prezes AG Zbigniew Tełowski.
Szef Automobilklubu jest od 14 lat członkiem głównej komisji sportu samochodowego PZMot., a cykl RMPST prowadzi praktycznie jednoosobowo. - W styczniu czeka nas w Gorzowie zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Będę chciał przekazać obowiązki prezesa młodszym kolegom. AG liczy 136 członków, 30 posiada wyczynowe licencje sportowe. W tym gronie na pewno znajdą się godni następcy - zapewnia.
Zanim odejdzie, chciałby doprowadzić do szczęśliwego końca ideę wybudowania między Santockiem a Marwickiem nowego toru motocrossowego i do autocrossu. Teren jest znakomity: otoczony lasem, położony w niecce i z twardym, gliniastym podłożem. Tyle tylko, że jego właściciel - gorzowski Urząd Miasta - od pięciu lat nie może podjąć decyzji o użyczeniu nieruchomości na cele sportowe...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?