Najmilej wspominamy... bale Niepodległościowe, które organizowaliśmy - nie ma to, jak dobra zabawa i sprzątanko po balu.
Najgorsze było... gdy nasza wychowawczyni była nieobecna, bo nikt nie rozumie naszej klasy lepiej niż ona.
Najdłużej będziemy wspominać... wychowawczynię Alicję Wyszyńską, na którą zawsze możemy liczyć.
Szkołę średnią zapamiętamy... to czas pilnej pracy ale nie tylko - to chwile, kiedy odkryliśmy nowe znajomości i okres niezapomnianych imprez.
Matura to dla nas... pikuś.
(arim)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?