Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciałoby się muzyki i bajek

(kob)
Patryk, Ewelina, Jasiu z mamą, Agata, Sebastian, Maksymilian i Tomek, Patryk, Ewelina, i Sebastian.
Patryk, Ewelina, Jasiu z mamą, Agata, Sebastian, Maksymilian i Tomek, Patryk, Ewelina, i Sebastian. fot. Katarzyna Bąk
Joanna i Zbigniew Olejniczak prowadzą pogotowie rodzinne od pięciu lat. Oprócz pięciorga własnych dzieci mieszka u nich jeszcze pięcioro.

- To pokaźna gromadka, ale wszyscy się rozumiemy i wspólnie jest nam dobrze - mówi pani Joanna. Czworo rodzeństwa trafiło do państwa Olejniczak przed rokiem. Najstarsza jest Ewelina - 15 lat.

Jej największym marzeniem jest własna rodzina, tak jak ta, w której teraz żyje. Z mniej ważnych marzeń wymienia odtwarzacz mp3, bo bardzo lubi słuchać muzyki. Jej o rok młodszy brat Sebastian ma podobne marzenia. Ich braciszek 9-letni Patryk także chciałby najpierw rodzinę, ale także prosi Mikołaja o odtwarzacz - tyle, że nowocześniejszy - mp4. Ich najmłodsza siostrzyczka 7-letnia Klaudia chciałaby od Mikołaja lalkę i domek dla lalki. U państwa

Olejniczak przebywa także mały Bartek, któremu z kolei marzy się zdalnie sterowany samochód i miś grający. Pani Joanna także ma prośby do Mikołaja: marzy jej się tablica, po której można pisać markerem. - To by ułatwiło wspólne odrabianie lekcji. Przydałby się również nowy telewizor, bo ten się psuje i gdyby Mikołaj był tak bardzo szczodry, to dzieciaki by oszalały z radości na widok dvd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska