Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niechciany prezent

Agnieszka Dziublewska (aj, dab, drozd)
fot. Archiwum
Co zrobić, gdy się dostanie trzy żelazka, pięć mikserów i ręczniki w nielubianym kolorze?

Nowożeńcy urządzający mieszkanie ucieszą się ze wszystkich prezentów, jeśli się nie powtarzają. Dobrym pomysłem jest lista rzeczy, których potrzebują. Taki spis można powierzyć rodzicom, by dostarczyli go gościom weselnym. Można też taką listę rozesłać w formie e-maili. Goście zapisywaliby na niej swoje propozycje.

Jeśli jednak zdarzy się, że dostaniesz rzeczy, z których nie jesteś zadowolona trudno je zwrócić do sklepu, ponieważ - najważniejsze - trzeba wiedzieć, gdzie zostały kupione. Poza tym sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia towaru, który nie ma żadnej wady i oddania ci pieniędzy.

Wymiana na inny

Jeśli dostałeś ubranie, które na ciebie nie pasuje, powiedz o tym darczyńcy. Będzie mu przykro, że nie nosisz bluzki, którą ci dał, a nie będzie wiedział, że jest po prostu za ciasna.

Czasem możliwa jest wymiana w sklepie na taką samą rzecz, ale w innym rozmiarze. Niektórzy sprzedawcy robią to z dobrej woli. Prawo nie nakazuje im bowiem przyjęcia rzeczy lub wymiany na inną, jeśli jest zgodna z umową, czyli nie posiada żadnych wad. Właściciel sklepu sam ustala, czy i na jakich zasadach przyjmuje zwroty. Może np. zdecydować, że przyjmie nieużywany towar w ciągu tygodnia od dnia sprzedaży w oryginalnym opakowaniu i z metką.

Jeśli osoba, od której otrzymałaś prezent wie o takiej możliwości, poproś ją, by to zrobiła. Możesz pójść z nią. Jeśli ty kupujesz komuś prezent, zapytaj w sklepie, czy będziesz mógł go zwrócić lub wymienić, jeśli osobie obdarowanej się nie spodoba. Warto poprosić sprzedawcę o potwierdzenie tego, np. na paragonie.

Reklamacja w sklepie

Żeby reklamować rzecz, która posiada wady, czyli nie jest zgodna z umową, nie musisz mieć paragonu.

Jeśli dostaniesz prezent i okaże się on wadliwy, niesprawny itp., powiedz o tym osobie, która ci go podarowała. Będziecie mogli złożyć reklamację. Jeśli reklamujesz coś w czasie do sześciu miesięcy od zakupu, przyjmuje się, że niezgodność z umową istniała już w chwili wydania towaru.

- Przy pierwszej reklamacji konsument może domagać się doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy. Pod warunkiem jednak, że naprawa albo wymiana są możliwe do wykonania lub nie wymagają nadmiernych kosztów - wyjaśnia Janusz Polakiewicz z zielonogórskiej delegatury inspekcji handlowej. w Gorzowie Wlkp.

Jeżeli naprawa lub wymiana nie są możliwe, ponieważ trwałoby to długo lub naraziłoby cię na znaczne niedogodności, masz prawo domagać się obniżenia ceny albo odstąpić od umowy, czyli zwrócić towar i otrzymać zapłacone pieniądze. Na rozpatrzenie reklamacji z żądaniem naprawy lub wymiany sprzedawca ma 14 dni. Jeśli nie ustosunkuje się do niej w tym czasie, uważa się, że uznał roszczenie konsumenta za uzasadnione.

Na zasadzie gwarancji

Dobre rady

  • Prezent rozpakuj przy osobie, która ci go dała.
  • Nie mów, że coś ci się nie podoba. Nie okazuj swojego niezadowolenia. Tobie też byłoby przykro, gdyby ktoś pokazywał, że nie cieszy się z podarunku.
  • Gdy się okaże, że towar jest wadliwy, można go reklamować. Towar niezgodny z umową to nie jest wina ani twoja, ani osoby, która ci go darowała. Najlepiej szczerze porozmawiać z darczyńcą.
  • Jeśli ty coś komuś kupujesz, staraj się, by mu się to spodobało. W trakcie zakupów pytaj sprzedawcę, czy będzie można towar wymienić.
  • Sprawdzaj działanie sprzętu w sklepie.
  • Do prezentu na gwarancji darczyńca powinien dołączyć potwierdzający to dokument. Możesz wtedy wybrać się do serwisu lub sklepu, gdzie rzecz była kupiona i domagać się naprawy - w serwisie lub doprowadzenia jej do stanu zgodnego z umową w sklepie.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska