Najpierw szefostwo Centralnej Służby Więziennej w Warszawie zamierzało rozbudować pawilon więzienny przy ul. Matejki (pisaliśmy o tym w ,,GL''). Miasto przekazało już nawet teren pod inwestycję, która miała kosztować 7,5 mln zł.
- Zrezygnowaliśmy z tego zamiaru, ponieważ w pawilonie miało być tylko 150 miejsc, tymczasem za podobną kwotę powstanie obiekt, w którym karę będzie mogło odbywać 600 skazanych - tłumaczy mjr Jarosław Byczko, dyrektor Aresztu Śledczego.
Areszt za murem
W nowym obiekcie, oprócz dwóch budynków koszarowych, będzie stołówka, pomieszczenia administracyjne i warsztaty. Kompleks więzienny zostanie oddzielony murem od pozostałych obiektów wojskowych.
- Kilka dni temu przejęliśmy część budynków od Agencji Mienia Wojskowego i chociaż od dwóch lat nikt ich nie używał, to po pierwszych oględzinach możemy stwierdzić, że są w dobrym stanie i będziemy mieli w nich zdecydowanie lepsze warunki niż w oddziale przy ul. Matejki - mówi dyr. Byczko.
Rozpoczęcie pierwszych prac adaptacyjnych i remontowych zaplanowano za pół roku. Jeszcze dokładnie nie wiadomo, kiedy więzienie zostanie oddane do użytku. Pewne jest, że będzie to zakład typu półotwartego dla młodocianych przestępców skazanych po raz pierwszy oraz tych, którym kończą się wyroki.
Wszyscy skorzystają
Część mieszkańców obawia się więzienia w sąsiedztwie. Funkcjonariusze uspakajają. Tłumaczą, że już dziś wielu skazanych wychodzi za mury i sprawdza się w pracach społecznych na rzecz miasta.
- Poza tym w Choszcznie jest duże bezrobocie, a nowe więzienie to miejsca pracy - stwierdza dyrektor. Dodaje, że wiele miejscowości w województwie zabiegało o taki obiekt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?