Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymarzony samochód

(bat)
Rodzina prawie w komplecie - Anna i Andrzej, Sylwek i Mateusz oraz najmłodszy Norbert. Brakuje tylko chorej mamy.
Rodzina prawie w komplecie - Anna i Andrzej, Sylwek i Mateusz oraz najmłodszy Norbert. Brakuje tylko chorej mamy. fot. Mariusz Kapała
Sylwek ma 10 lat, od czterech lat wychowuje go siostra, bo mama poważnie choruje. Pani Ania ma zresztą całą rodzinę pod opieką. Dom, chorą mamę, dzieciaki...

Anna Figura i jej rodzina czekają na nowe mieszkanie. Stary dom, w którym mieszkają, nadaje się tylko do rozbiórki. W mieszkaniu nie wypatrzymy nowoczesnych sprzętów. Ale choinka już stoi. - Ubraliśmy ją na mikołajki - mówi pani Ania. - Zawsze tak robimy.

Miejsce na prezenty już jest, teraz czas na dary.

- Wdzięczni będziemy za każdą pomoc - przyznaje A. Figura. Przydadzą się produkty żywnościowe na święta, sprzęt AGD, pościel, ubrania...

W domu bowiem z pieniędzmi krucho. Rodzina utrzymuje się z zarobków przyjaciela pani Ani - Andrzeja, renty chorej mamy i pomocy państwa dla rodzin zastępczych. Za wiele tego nie ma, a wydatki są spore - jak to w sześcioosobowej rodzinie. Każdy z tej szóstki ma swoje wymarzone, gwiazdkowe prezenty. Dorośli niechętnie o nich mówią, ale dzieciaki już listy do Mikołaja napisały. Sylwek czeka na zdalnie sterowane auto lub telefon komórkowy, a najlepiej komputer. Bo to o nim najbardziej marzy chłopiec.

Dwuletni syn pani Ani - Norbert - wymarzył sobie super samochód. I smakołyki.

Dorosły już brat Anny Figury - Mateusz - nie chce mówić o tym, co chciałby znaleźć pod choinką. Podobnie jak pan Andrzej. Ale za nich mówi już pani Ania: - Przydałyby się chociażby porządne kurtki zimowe i buty... Jeśli oczywiście Mikołaj mógłby spełnić te nasze życzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska