Program pod hasłem "W mojej szkole koniecznie musi być bezpiecznie" opracowały szkolny pedagog Maria Materna i psycholog Ewa Raciborska. - Nad promocją przyjaznych zachowań i eliminacją agresji aktywnie pracujemy od dwóch lat. Akcja "Szkoła bez przemocy" zachęciła nas do nowych działań, w które włączą się wszyscy nauczyciele oraz rodzice - mówią autorki.
Życiowa mądrość
W szkole, wzorem ubiegłych lat, odbędą się liczne konkursy plastyczne i literackie. - Będziemy poprzez takie metody skłaniać dzieci do refleksji nad potrzebą poczucia bezpieczeństwa, przyjaźni, niesienia pomocy słabszym. Będą też konkursy na mądrego ucznia. Uczestnicy będą musieli wykazać się nie tylko podręcznikową, ale i życiową mądrością - mówi M. Materna. Wciąż odbywają się dyżury szkolnych mediatorów. Rok temu E. Raciborska przeszkoliła grupę uczniów, którzy samodzielnie lub z pomocą opiekunek rozwiązują konflikty między rówieśnikami.
Pomogą też rodzicom
Na lekcjach wychowawczych już realizowane są scenariusze lekcji zachęcające do przeciwstawiania się agresji, pomagania innym i asertywności. Wkrótce ruszą zajęcia terapeutyczne dla uczniów z problemami emocjonalnymi. Poprowadzą je wychowawcy i psycholog. - W planach mamy też szkolenia nauczycieli i zajęcia dla rodziców, którzy nie radzą sobie ze swoimi pociechami. W ubiegłym roku takie warsztaty cieszyły się sporym powodzeniem. Część uczestników wciąż utrzymuje z nami kontakt i przychodzi po rady - mówi M. Materna.
Autorki projektu są pełne entuzjazmu. - Po dwóch poprzednich całorocznych akcjach w szkole prawie zniknęły bójki. Jest też mniej innych agresywnych zachowań - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?