W Skarbonie jest 66 mieszkańców. Większość w podeszłym wieku. Wszyscy młodzi wyjechali z Polski, za chlebem. Wraz z nimi wyjechały także samochody. Starsi mieszkańcy są teraz zdani na autobusy. Problem jednak w tym, że kursów ciągle ubywa. A dojechać w różne miejsca trzeba.
Teraz mają kłopot
- Choćby do lekarza czy na zakupy. Przecież zdrowie już nie to. A na miejscu nie mamy żadnego medyka. Musimy jeździć do miasta. Tylko czym, rowerem? - pyta Anastazja Rękawek.
Jeszcze nie tak dawno mieszkańcy mogli rano wyjechać do Krosna Odrzańskiego i bez problemu wrócić. Teraz mają kłopot. PKS zlikwidował bowiem jeden z kursów przez Skarbonę. - I są problemy. Rano ze wsi wyjedziemy. Ale z powrotem? Trzeba na przykład w Krośnie czekać kilka godzin na wóz do Skarbony - dodaje zmartwiona Alicja Otoszczyszyn.
Mieszkańcy chcieliby, żeby PKS wprowadził chociaż mniejsze autobusy. - Byle czymś się ze wsi wydostać - mówią. Ich zdaniem otwarte kursy szkolne, którymi mogą jeździć także dorośli, nie rozwiązują problemu. - Choćby dlatego, że one nie kursują w soboty i niedzielę. No i oczywiście w żadne święta - mówią mieszkańcy.
Już im się nie opłaca
Dlaczego PKS zlikwidował kurs? Okazuje się, że zadecydowała ekonomia. - Niektóre kursy przestały być opłacalne. Tak było w przypadku tego, o którym mówią mieszkańcy. Mimo likwidacji kursu i tak w niektóre miejsca jeździmy tam, gdzie nikt nie jeździ - wyjaśnia prezes PKS Zbigniew Zaborowicz.
Prezes nie wyklucza jednak możliwości przywrócenia kursu przez Skarbonę. Pod jednym warunkiem. - Gmina musi się dołożyć do interesu. W tym przypadku to 1.260 złotych - mówi Z. Zaborowicz.
Czy to jest możliwe? Zapytaliśmy wójta gminy. - Rozmawiałem już w tej sprawie z dyrektorem PKS-u. I przyznam, że kolejny wydatek przy naszym budżecie będzie dużym obciążeniem. Chcę jednak zaproponować go radnym na najbliższej sesji - informuje Jan Hołyński.
A sesja odbędzie się 26 października. O tym, jaką decyzję podjęli radni gminy w sprawie dodatkowego kursu, poinformujemy w "GL"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?