Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ręce opadają

RENATA OCHWAT 0 95 722 57 72 [email protected]
Tylko kilka godzin stały nienaruszone nowe śmietniki na psie odchody. Wandale jeden wyrwali z ziemi, w kilku urwali klapki wlotowe, w jeszcze inne nawrzucali butelek i puszek.

Kosze stanęły w piątek przed południem. Wydawało się, że są nie do zniszczenia, bo wykonane z laminatu, takiego jak żaglówki, są odporne na uszkodzenia mechaniczne oraz na podpalenia. Już w sobotę część z nich była uszkodzona.

Ręce opadają

O kosze od kilku lat walczyli gorzowianie, którym przeszkadza zabrudzone odchodami miasto, wielu właścicieli psów, którzy rozumieją swoje obowiązki, a także nasza gazeta. Magistrat zamówił 50 pojemników. - Za ponad 14 tys. zł wykonała je firma z Pobiedzisk pod Poznaniem. Pod koniec zeszłego tygodnia ustawiono 20 pojemników - mówi Anna Dobrzelecka z wydziału gospodarki komunalnej.
Stojący w parku Wiosny Ludów od strony ul. Sikorskiego śmietnik wandale wyrwali z gruntu. Z kilku innych stojących w centrum pourywali klapki wlotowe. Z następnych zdarli obrazki psów i próbowali porysować powierzchnię. Do części z nich nawrzucali butelek i puszek.

Nie odpuścimy!

Kosze w parku podobają się dwóm młodym matkom Marcie Bejnar-Bejnarowicz i Ewie Ograbek. - Nareszcie ktoś coś dobrego wymyślił. A chuliganów należy karać - mówiły nam wczoraj. Ich zdaniem tak samo dotkliwie należy karać właścicieli, co nie sprzątają po swoich pupilach. Podobnie myśli Wiesław Piwowski, którego spotkaliśmy wczoraj z niewielkim pudelkiem na skwerze przy ul. Jagiełły. - Skoro już te koszą są, to trzeba ich używać - mówi.
Miasto już zapowiedziało, że nie odpuści i kolejnych 30 pojemników stanie do końca roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska