Zwrot na raty

Głogowianka denerwuje się, że według jej wiedzy spółdzielnia mieszkaniowa nie oddaje pieniędzy za remont stolarki okiennej w gotówce lub na konto.

- Mam prawie 2 tys. zł do zwrotu za wymianę okien i 350 zł oszczędności za ogrzewanie - wylicza. - Wszystko to każą mi odliczyć sobie od czynszu. Wychodzi na to, że przez siedem miesięcy nie będę płaciła za mieszkanie. Ale ja wolałabym dostać te pieniądze, bo mogłabym sobie za nie kupić meble albo zrobić kolejny remont.

Jak wytłumaczył rzecznik Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze Adam Borysiewicz, taką zasadę wprowadzono na wniosek lokatorów.

- Większość spółdzielców uznała, że wolą mieć te pieniądze odliczone od czynszu -zapewnia. - Nie znaczy to jednak, że nie ma możliwości otrzymania ich przelewem na konto lub w gotówce. Osoby, które nie chcą, by odliczano im ten zwrot od czynszu, powinny napisać do nas pismo. Należy tylko uzasadnić, że te pieniądze są im potrzebne np. na remont. To samo mogą zrobić osoby, które chcą dostać w gotówce nadpłatę za ogrzewanie.

Jak nas poinformowano w spółdzielni, wnioski o wypłatę zwrotu części kosztów wymiany okien złożyło 1600 osób. Pieniądze zostaną przelane na ich konta lub wypłacone w kasie spółdzielni.

- Standardem jest, że na zwrot pieniędzy za wymianę stolarki okiennej czeka się do 3 lat - poinformował A. Borysewicz. - Spółdzielcy na zebraniach prosili, żeby przyspieszyć te rozliczenia. Wprowadziliśmy formę bezgotówkową, by do końca roku wypłacić wszystkim zaległe pieniądze.