Długa lista prezentów

Pani dyrektor marzyła o jednym: żeby szkoła stała się centrum dla osób niepełnosprawnych w Lubsku. Żeby dzieci miały tutaj europejskie warunki do zajęć terapeutycznych i nauki. Żeby czuły się pełnowartościowe. Czekała na to wiele lat. Ale czekać się opłacało. I teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by marzenia się spełniły. Szkoła stała się ważnym miejscem w życiu osób niepełnosprawnych. Tych, które tutaj się uczą i tych, które już dawno opuściły mury ośrodka. Ale nie tylko: już niedługo z usług ośrodka korzystać będą mogli wszyscy mieszkańcy Lubska. Ci, którzy zechcą poprawić sobie pamięć. I ci, którzy potrzebują wyciszenia.

W ubiegłym tygodniu, kosztem ponad pół miliona złotych, otwarto tutaj nowoczesną bazę dydaktyczną. Jedną z najlepiej wyposażonych w województwie. A wszystko w ramach programu "Edukacja", finansowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. - Żeby to marzenie mogło się spełnić, trud musieli ponieść wszyscy - opowiada E. Maćko. - Wspólnie z kadrą pedagogiczną opracowaliśmy projekty na utworzenie w szkole nowoczesnych pracowni. Argumenty mieliśmy mocne, skoro PFRON bez problemów przyznał nam pieniądze. A naszym głównym celem jest wyrównanie szans młodzieży niepełnosprawnej w dostępie do nauki.
Pani dyrektor pokazuje długą listę tego, co udało się w ciągu roku pozyskać. Zakupiono 34 komputery z zestawami. Sali gimnastycznej przybył sprzęt do rehabilitacji: rowery, bieżnie, stoły do tenisa, akcesoria do masażu. Pracownia muzyczna wzbogaciła się o pianino cyfrowe, a ceramiczna dostała piec do wypalania, obrabiarkę do drewna i koło garncarskie. Wyposażono świetlicę, stołówkę i sypialnie w internacie. Nareszcie jest nowoczesna winda, która kursuje od piwnicy po ostatnie piętro, a także podjazd dla niepełnosprawnych. Ale najwięcej emocji budzi sprzęt w pracowniach terapeutycznych.

- Tylko 200 szkół w całej Polsce pracuje metodą Thomatisa na takim sprzęcie - Małgorzata Henclik pokazuje nowoczesne urządzenia, jakie właśnie dotarły do jej pracowni. I objaśnia ich skomplikowane działanie. Metoda polega na słuchaniu...muzyki. A konkretnie Mozarta i chorałów gregoriańskich. Uczeni dowiedli, że poprawia się wówczas koncentracja, niwelują się problemy z dysleksją. - Jest to metoda wspomagająca terapię logopedyczną i psychologiczną - dodaje M. Henclik. Pracownia EEG Biofeedback znajduje się po drugiej stronie korytarza. - Przy pomocy tych komputerów możemy poprawić sobie pamięć, skojarzenia, emocje. Ta metoda pozwala na zachowanie równowagi psychicznej - Jolanta Ciesiołkiewicz oprowadza po "swoim królestwie". Już wkrótce pracownia dostępna będzie także dla mieszkańców Lubska. Podobnie, jak sąsiadująca obok "sala doświadczania świata". Jest tutaj podgrzewane łóżko wodne, kolorowe akwarium, światłowody, muzyka... W sali można się wyciszyć, złagodzić napięcia i emocje. - To nowatorska metoda, jeszcze nie stosowana w naszym województwie - wyjaśnia Krzysztof Kasowski, nauczyciel techniki. - Jesteśmy pierwsi.
10 stanowisk komputerowych przybyło w pracowni informatycznej. Jest też specjalne stanowisko multimedialne dla niepełnosprawnych manualnie. Nauczyciel Dariusz Skibicki nie kryje radości. - Nasze dzieci uwielbiają pracować na komputerach - mówi. - Do tej pory mieliśmy stary sprzęt i było go niewiele.
Wszyscy pedagodzy są zgodni: w takich warunkach i na takim sprzęcie aż chce się pracować.
- Gdy trzy lata temu byłam w podobnym ośrodku w Niemczech, nie mogłam wyjść z zachwytu i zazdrościłam Niemcom wyposażenia pracowni - przyznaje dyrektor E. Maćko. - Teraz my możemy ich zapraszać i proponować terapię. Bo takiego sprzętu Niemcy jeszcze długo nie będą mieli.