Segment dla dwóch

- W październiku rozpocznie zajęcia 2.820 studentów dziennych. Na pierwszych rocznikach najwięcej będzie na administracji i turystyce i rekreacji, po 240, na ogrodnictwie - 80, a na technologii żywienia 60 - wylicza prorektor ds. studiów dziennych Stanisław Pryputniewicz. Na studiach zaocznych trwa rekrutacja; można złożyć jeszcze podanie o przyjęcie.

Segment dla dwóch

W życiu uczelnianym szykują się zmiany. Od tego roku akademickiego nie będzie już domu studenta przy ul. Armii Krajowej (w tzw. czerwonym gmachu). - Gotowe są dwa akademiki na około 200 miejsce w luksusowych warunkach - podkreśla rektor Marian Miłek. PWSZ kupiła dwa trzypiętrowe biurowce przy ul. Kolejowej, należące do spółdzielni pracy Piast. Powstały w nich domy studenta.
Podstawową, nazwijmy to jednostką mieszkalną, jest segment składający się z dwóch pokojów. W każdym jest miejsce dla dwóch studentów. - Mają do dyspozycji wejście do internetu, telefon do odbierania wiadomości, domofon. W każdym segmencie jest łazienka oraz aneks kuchenny - informuje prof. Miłek. Do pokojów zamówiono specjalne meble wymiarowe. Wszystkie drzwi są ognioodporne. Na piętrach zaś dodatkowe kuchnie, a także pralnie. - Stosujemy indywidualne rozliczanie zużycia gazu, prądu i wody - dodaje rektor.
W drugim z akademików, na parterze istnieje klub studencki z komputerami, jest siłownia, klub fitness. Rolę zaplecza i dozoru gospodarczego spełnia trzeci, parterowy budynek między akademikami.

Uczelnia ma łąkę

W związku z wyprowadzką studentów z "czerwonego gmachu" ruszył remont prawego i skrzydła tego budynku. Tutaj na metrażu zyskały Instytut Prawa i Administracji oraz Instytut Turystyki i Rekreacji. - Będziemy mieli więcej pomieszczeń dydaktycznych i administracyjnych - cieszy się Bogdan Biegalski, dyrektor ITiR. Pokazuje, gdzie z połączenia kilku dawnych pokoików powstaje sala wykładowa i seminaryjna.
Także poza miastem, w obiektach uczelnianych w Kalsku, szykują się zmiany i liczne, rzec można, atrakcje dla studentów, choć nie tylko. O uruchomieniu, w ramach zajęć z turystyki, fakultetu powożenia bryczkami pisaliśmy parę dni temu. - Uczelnia stała się właścicielką 4 hektarów łąki przy ośrodku jeździeckim, gdzie już ogrodzono dwa pastwiska - informuje prof. Miłek. - Jest projekt zagospodarowania tych terenów, powstaną padoki, lonżownica...
Wielkim projektem, szykowanym od dawna przy kalskiej placówce PWSZ, będzie ogród botaniczny. Zdaniem rektora, w ciągu trzech najbliższych lat ogród, jako Lubuski Ośrodek Innowacji i Wdrożeń Agrotechnicznych - szkółka roślin ozdobnych i ogród winny, powinien być ukończony.