Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reliktem PRL-u ruszą z Gorzowa nad Morze Czarne

Redakcja
Czwórka przyjaciół w czwartek rusza Fiatem 125p. na eskapadę po Europie. Ich celem jest Morze Czarne.
Czwórka przyjaciół w czwartek rusza Fiatem 125p. na eskapadę po Europie. Ich celem jest Morze Czarne. Artur Szymczak
Do pokonania mają około sześciu tysięcy kilometrów, a ich cel to Morze Czarne. Niby żaden wyczyn, ale chłopaki pojadą tam Fiatem 125p. - Wyjazd zaplanowany jest na czwartek i wyprawa potrwa około dwa i pół tygodnia. Na swojej trasie mamy dziewięć krajów - mówi Paweł Poterski, uczestnik ekspedycji i właściciel auta. Czworo przyjaciół ze studiów postanowiło wybrać się w podróż po Europie. Inspiracją były dla nich wakacyjne wyjazdy, pokolenia ich rodziców, do Bułgarii czy na Węgry.

Samochód został przygotowany do wyprawy. Uczestnicy wyprawy nie mają obaw co do osiągnięcia swojego celu, gdyż ich fiat „zaliczył” już drogi Skandynawii i to dla nich pewny samochód. - Auto przeszło generalny remont. Jest nowa mechanika, a karoseria zyskała sobie nowy lakier. Także powinno dać radę na trasie - dodaje Paweł Poterski. Maszyna, która ma dowieźć wycieczkowiczów nad Morze Czarne jest z grudnia 1990 roku, a przebiegu ma tylko 95 tys. kilometrów. - Myślę, że najtrudniejsze co przed nami to przejazd przez kraje, które nie są w Unii Europejskiej i kwestie przekraczania granic. Takim najtrudniejszym rejonem do pokonania będzie pewnie Naddniestrze - mówi Andrzej Hypki, uczestnik wyjazdu.

Planowana trasa: Gorzów - Poznań - Bratysława - Budapeszt - Belgrad - Skopje - Sofia - Stambuł - Warna - Bukareszt - Odessa - Kiszyniów - Kamieniec Podolski - Lwów - Poznań - Gorzów. - Chcemy jak najszybciej dostać się na południe Europy, gdzie rozpoczniemy zwiedzanie - dodaje Hypki.

Fiatem pojadą: Paweł Poterski (architekt, ekonomista, miłośnik polskiej motoryzacji), Andrzej Hypki (architekt, piwowar, kolekcjoner Fiatów 125p.), Fabian Rzadkiewicz (specjalista IT oraz PR w mediach społecznościowych), Robert Kujawa (student, profesjonalny fotograf mody).

Przeczytaj też: Czy Gorzów jest miastem żulowskim?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska