Dyrektorka szkoły Helena R. została poproszona o wyjaśnienia i... nagle zaginione dokumenty się znalazły. - Podejrzewamy dorobienie z datą wsteczną dokumentów nie tylko przez dyrektorkę szkoły, ale też przez byłego burmistrza - mówi Sebastian Łukaszewicz, sekretarz gminy. - Prawdopodobnie użyto na nich pieczątki, której były burmistrz nie zwrócił po tym, jak opuścił urząd.
Pracownicy szkoły wcześniej tych dokumentów nie widzieli. Ich zniknięcia i nagłego pojawienia się nie potrafiła wytłumaczyć Helena R. W trakcie kontroli się rozchorowała i już nie mogła złożyć wyjaśnień.
Kontrola zlecona przez obecnego burmistrza wykazała szereg poważnych nieprawidłowości związanych ze szkolną kasą. Chodziło m.in. o wypłatę wynagrodzenia za nauczanie indywidualne niepełnosprawnego dziecka. Kolejna sprawa to wypłaty za nadgodziny dla tych, którzy nie mieli odpowiednich kwalifikacji i wykształcenia do nauczania konkretnych przedmiotów ani zgody na to kuratora oświaty.
Sprawa trafiła do prokuratury w Krośnie Odrzańskim. Helena R. nadal jest dyrektorką. - Ponieważ cały czas przebywa na zwolnieniu lekarskim, nie możemy jej zwolnić - przyznaje Łukaszewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?