W lipcu w Zespole Szkół w Cybince zakończyła się kontrola zlecona przez urząd gminy. Podczas ustalania arkusza organizacyjnego na rok szkolny 2015/2016 wykryto braki w dokumentacji. Brakowało głównie dokumentów dotyczących indywidualnego nauczania. Dyrektorka szkoły Helena R. została poproszona o wyjaśnienia. Burmistrz zarządził kontrolę. Nagle zaginione dokumenty się znalazły.
- Podejrzewamy dorobienie z datą wsteczną dokumentów nie tylko przez dyrektorkę szkoły, ale też przez byłego burmistrza - mówi nam Sebastian Łukaszewicz, sekretarz gminy. - Prawdopodobnie użyto na nich pieczątki, której były burmistrz nie zwrócił po tym, jak opuścił urząd.
Pracownicy szkoły wcześniej tych dokumentów nie widzieli. Ich zniknięcia i nagłego pojawienia się nie potrafiła wytłumaczyć Helena R. W trakcie kontroli się rozchorowała i już nie mogła złożyć wyjaśnień.
Dyrektorka wypłacała nawet sobie samej? Więcej o tej sprawie przeczytasz w środę, 23 września w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Przeczytaj też: Księgowa ukradła prawie 900 tys. zł? Usłyszała aż 254 zarzuty!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?