Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2015: dwie osoby zatruły się dopalaczami, 60 miało narkotyki. Oto urządzenie, które je wykrywa (wideo)

(pik)
Tak wygląda warte ponad 100 tys. zł urządzenie, które na poczekaniu wykrywa skład badanej substancji. W tym przypadku badaniu został poddany... cukier.
Tak wygląda warte ponad 100 tys. zł urządzenie, które na poczekaniu wykrywa skład badanej substancji. W tym przypadku badaniu został poddany... cukier. Jakub Pikulik
Trwa Przystanek Woodstock 2015. Policja podsumowała już pierwszy dzień tej imprezy. W sumie było 85 interwencji. 60 z nich dotyczyło posiadania narkotyków. Zatrzymano też 36-letniego dilera z Krakowa, który w plecaku nosił dużą ilość narkotyków. Policji przyznał, że do Kostrzyna przyjechał, żeby handlować zabronionymi substancjami.

- Odnotowaliśmy też 20 przypadków kradzieży mienia i dokumentów. To mniej niż przed rokiem - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Był też jeden wypadek drogowy, gdzie kierowca potrącił pieszą. Co ciekawe, pomimo kontroli nie zatrzymano do tej pory ani jednego pijanego kierowcy.

Policjanci potwierdzili też dwa przypadki zatruć po dopalaczach. Lekarze musieli udzielić pomocy chłopakowi, który przyznał, że brał zakazane substancje, bo "chciał zobaczyć jak to jest". Do szpitala trafiła też dziewczyna, która miała przy sobie opakowanie po dopalaczach.

Policjanci na Przystanku Woodstock dysponują w tym roku urządzeniem, które na poczekaniu sprawdza skład testowanej substancji. Może wykryć nawet... cukier puder! To niepozorne urządzenie kosztuje ponad 30 tys. zł i w tym roku zostało wypożyczone od producenta przez wojewodę lubuskiego.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska