Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aresztowany nauczyciel w Zielonej Górze. „Jesteśmy w szoku” – mówi dyrektorka szkoły

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Do zatrzymania mężczyzny miało dojść w poniedziałek, 16 listopada. Lokalne media dowiedziały się jednak o całej sprawie dopiero następnego dnia we wtorek.
Do zatrzymania mężczyzny miało dojść w poniedziałek, 16 listopada. Lokalne media dowiedziały się jednak o całej sprawie dopiero następnego dnia we wtorek. Maciej Dobrowolski
We wtorek, 17 listopada, mieszkańcami Zielonej Góry wstrząsnęła informacja o tym, że jeden z nauczycieli szkoły podstawowej, ale także i prywatnej muzycznej, został zatrzymany przez policję. Sprawa ma związek z przestępstwami seksualnymi dotyczącymi osób nieletnich. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Prokuratura: Dla dobra śledztwa nie możemy zdradzać szczegółów

Do zatrzymania mężczyzny doszło w poniedziałek, 16 listopada. Lokalne media dowiedziały się o sprawie następnego dnia. Zatrzymany miał być nauczycielem w szkole podstawowej na os. Pomorskim w Zielonej Górze. Miał także uczyć w znanej, prywatnej zielonogórskiej szkole muzycznej i prowadzić zajęcia rytmiki w przedszkolach. Portal pościgi.pl informował, że sprawa dotyczyć ma m.in. nagrywania materiałów pornograficznych.

- Na tę chwilę mogę jedynie potwierdzić, że mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jest podejrzany o czyny z działu Kodeksu Karnego dotyczące przestępstw seksualnych - poinformował prok. Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Śledczy nie chcą jednak zdradzać żadnych okoliczności ani szczegółów zatrzymania.
- Zostałem poproszony przez prokuratora prowadzącego, aby dla dobra postępowania nie wyjawiać na razie takich informacji. Mogę jedynie powiedzieć, że materiał dowodowy był na tyle znaczący, że prokurator przedstawił zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie - tłumaczy Fąfera.

Oficjalny komunikat prokuratury:

Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze prowadzi śledztwo p-ko 28-letniemu mężczyźnie, któremu zarzucono dokonanie przestępstw polegających na utrwalaniu i przechowywaniu treści pornograficznych z udziałem małoletnich - art. 202 par. 4 kk i art. 202 par. 4 a kk. 16 listopada br. sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 m-cy. Informujemy jednocześnie, że z uwagi na dobro śledztwa, w tym zwłaszcza dobro małoletnich nie przewidujemy obecnie przekazywania informacji o szczegółach tego śledztwa.

Prezydent Zielonej Góry odniósł się do sprawy

We wtorek prezydent Janusz Kubicki poinformował mieszkańców o sprawie za pośrednictwem swojego konta w mediach społecznościowych. "Kochani, są takie dni i takie informacje, których chcielibyśmy, aby nigdy nie trzeba przekazywać, aby nigdy się nie wydarzyły. Są to złe i strasznie trudne informacje, które muszę przekazać, a ludzie mają prawo wiedzieć. Policja aresztowała nauczyciela jednej z zielonogórskich szkół podstawowych (os. Pomorskie) i znanej szkoły muzycznej. Niestety, zarzut jest straszny, chodzi o pedofilię " - napisał na Facebooku włodarz Zielonej Góry.

Na podstawie wszystkich tych doniesień zielonogórzanie bardzo szybko zorientowali się, o kogo chodzi. Zaczęły się mnożyć plotki i spekulacje. Oprócz negatywnych wpisów pojawiły się jednak komentarze, aby nie wydawać jeszcze wyroku. "Uważam, że winę trzeba udowodniać" - argumentowała pani Izabella, nasza Czytelniczka.

Z Facebooka zaczęły jednak znikać fanpage związane z publiczną działalnością aresztowanego...

Dyrektor szkoły: Aresztowanie nauczyciela z naszej szkoły pod zarzutem pedofilii jest szokiem dla wspólnoty szkolnej

Dziś już nikt nie ukrywa, że podejrzany jest nauczycielem w Szkole Podstawowej nr 21 w Zielonej Górze.
- Jesteśmy świadomi sytuacji, ale jednocześnie nie dostałam żadnej oficjalnej informacji. Nie znamy szczegółów śledztwa, jeszcze nie kontaktowała się z nami prokuratura. Wiemy o sprawie jedynie z przekazów medialnych i mediów społecznościowych - twierdzi Dorota Konopacka, dyrektorka placówki. Ale jednocześnie przyznaje, że szkoła podjęła już pierwsze kroki, kontaktując się z radą rodziców i kuratorium.

- Aresztowanie nauczyciela z naszej szkoły pod zarzutem pedofilii jest szokiem dla wspólnoty szkolnej, naszej kadry, pracowników, rodziców i uczniów. Zamierzamy w pełni współpracować z organami ściągania, aby wyjaśnić całą sprawę. Zapewniamy jednocześnie, że wcześniej nie docierały do dyrekcji szkoły jakiekolwiek skargi, czy to od uczniów, czy też od rodziców, dotyczące tego nauczyciela. Było wręcz przeciwnie, był on powszechnie chwalony za swoją pracę. Chciałabym jednak podkreślić, że społeczność szkolna wyraża głębokie współczucie dla potencjalnych ofiar oraz ich rodzin - zaznacza dyrektorka Konopacka.

Szkoła Podstawowa, w której uczył aresztowany nauczyciel
Szkoła Podstawowa, w której uczył aresztowany nauczyciel Maciej Dobrowolski

„Każdy z potrzebujących otrzyma nasze wsparcie”

Dyrekcja przyznaje, że od momentu upublicznienia sprawy otrzymała szereg telefonów, także od rodziców. - Niemal wszyscy są zaskoczeni tym, co się stało, zadają pytania z niedowierzaniem. Jako szkoła prześlemy wszystkim rodzicom nasze oświadczenie. Informacje nie dotarły jeszcze do wszystkich uczniów, dlatego już dziś przekazujemy im je na zajęciach pod okiem specjalistów z poradni psychologiczno-pedagogicznej. Oferujemy naszym podopiecznym wszelką możliwą pomoc, każdy potrzebujący otrzyma wsparcie - podkreśla nasza rozmówczyni.

Jak zapewnia dyrekcja, po otrzymaniu oficjalnego pisma potwierdzającego postawione zarzuty, nauczyciel zostanie natychmiast zawieszony w czynnościach. - Z powodu zdalnego nauczania już wcześniej był odsunięty od bezpośredniej pracy z dziećmi. Będziemy szukać dla niego zastępstwa - mówi Dorota Konopacka.

Warto zaznaczyć, że choć aresztowany nauczyciel jest formalnie zatrudniony od 2016 roku, to jednak współpracował ze szkołą regularnie długo wcześniej.

„To dla nas bardzo trudna sytuacja”

W związku ze sprawą udało nam się również porozmawiać z kierownictwem szkoły muzycznej, z którą od lat związany był podejrzany. - Na chwilę obecną nie mogę udzielić państwu żadnych informacji prócz tych, które już wcześniej znalazły się w mediach. Dla całego naszego środowiska, dla naszej szkoły oraz wychowanków jest to bardzo trudny okres. Chciałbym jednak podkreślić, że zależy mi na tym, aby organy ściągania bardzo rzetelnie wszystko sprawdziły i wyjaśniły - usłyszeliśmy od dyrektora prywatnej placówki.

Prezydent Kubicki: Chciałbym nigdy nie musieć przekazywać takich informacji

Po tym, jak sprawa została upubliczniona, część osób zwróciła uwagę, że wina mężczyzny nie została jeszcze udowodniona, tymczasem na podstawie przedstawionych informacji, również przez prezydenta Zielonej Góry, można było szybko poznać jego tożsamość. Jak do sprawy odnosi się włodarz miasta?

- Te informacje zostały już podane przez inne media, w swoim wpisie zawarłem tylko to, co zostało już wcześniej upublicznione - tłumaczy prezydent Janusz Kubicki. - Proszę mi wierzyć, to strasznie trudna sytuacja. Kiedy się o tym dowiedziałem, nogi się pode mną ugięły. Chciałbym nigdy nie musieć przekazywać takich informacji, wolałbym, żeby to się nigdy nie wydarzyło. Ale mieszkańcy Zielonej Góry mają prawo wiedzieć, jak wygląda sytuacja. Musimy się nauczyć rozmawiać też o trudnych sprawach.

Włodarz miasta zaznacza, że nie chciałby zostać posądzony o zatajanie informacji przed mieszkańcami, o bierność. Część osób zwraca jednak uwagę, że inaczej prezydent reagował, gdy pojawiały się doniesienia o nieprawidłowościach w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. - To zupełnie inna kategoria. Proszę zwrócić uwagę, że tutaj mówimy już o tymczasowym aresztowaniu, o którym zdecydował sąd - przekonuje Kubicki. - Poczekajmy teraz wszyscy na ustalenia śledczych, nie ferujmy wyroku - apeluje prezydent Zielonej Góry.

Instytut Równości uruchamia telefon wsparcia

W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi kolejnego przypadku pedofilii pomoc dla dzieci oraz rodziców zadeklarował zielonogórski Instytut Równości. - Uruchomiliśmy specjalny numer telefonu (+48) 609 076 805, pod którym dyżurować będzie specjalistka oferująca wsparcie tym, którzy w obecnej sytuacji chcieliby porozmawiać z własnymi dziećmi, ale nie wiedzą jak. To możliwość dla tych, którzy zastanawiają się, czy coś przeoczyli, na jakie zachowania dziecka powinni zwrócić uwagę. Niektórzy mogą mieć też podejrzenia, iż dotyka to również ich dziecka, a nie wiedzą, co z tym począć dalej - tłumaczy Kacper Kubiak, prezes instytutu.

Kubiak jednak zaznacza, że powinniśmy ze spokojem podejść do medialnych doniesień. - Teraz jest to sprawa dla prokuratury. Nie powinniśmy na razie nikogo skazywać bez możliwości obrony - dodaje.

Nie jest to pierwsze aresztowanie nauczyciela w Zielonej Górze

Należy także przypomnieć, że w tym roku światło dzienne ujrzała inna sprawa o podłożu seksualnym dotycząca zielonogórskiego nauczyciela. Pedagog z jednej ze szkół podstawowych miał rzekomo uwieść 14-latkę. Miał obdarowywać ją prezentami i obiecywać ślub, a w zamian utrzymywać z uczennicą kontakty seksualne. Kiedy jego relacja z małoletnią została ujawniona, został zatrzymany. Teraz 58-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia.

Z ogólnopolskich policyjnych danych wynika, że co roku wszczynanych jest średnio około 2 tys. postępowań w sprawie wykorzystania seksualnego osób małoletnich. W ponad 1 tys. przypadków przestępstwa się potwierdzają.

Wideo: Uwaga! TVN: Miał wyrok, ale w sieci namawiał 10-latki do spotkań

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska