USA uważa, że kontroluje i zarządza internetem i dostępem do sieci. Myli się.
To my kontrolujemy i zarządzamy siecią poprzez naszą siłę.
A zatem nie próbujcie denerwować Irańczyków.
Embargo? To MY wprowadzamy embargo!
Uważajcie.
W nocy czasu polskiego strona główna twitter.com została przejęta przez irańskich (prawdopodobnie - tak wynika z podpisu sprawców) hakerów i podmieniona na taką, na której wyczytać można:
Ta strona została złamana przez Irańską CyberArmię.
Jednocześnie zostały podmienione słowa - klucze strony, przez co w wyszukiwarce google pod adresem twitter.com można było wyczytać po arabsku:
W imię Boga jako Irańczycy w ten sposób reagujemy na udział Twittera w mieszaniu się Amerykanów w wewnętrznew sprawy naszego kraju.
Irańska CyberArmia wydaje się być nową grupą hakerów, walczących z symbolami społeczności internetowych bogatych krajów Zachodu, sprzeciwiających sią atomowej polityce Iranu. Oto fragment ich odezwy.
Obecnie strona twitter.com działa już normalnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?