Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niższe kary dla Unibaksu Toruń!

Redakcja
Zawodnicy Unibaksu Toruń opuścili zielonogórski stadion dwie godziny przed meczem.
Zawodnicy Unibaksu Toruń opuścili zielonogórski stadion dwie godziny przed meczem. Tomasz Gawałkiewicz
We wtorek w Warszawie obradował Trybunał PZM-ot zajmujący się sprawą kar nałożonych na Unibax Toruń za opuszczenie stadionu w Zielonej Górze i nie przystąpienie do finału ekstraligi 22 września br.

Przeczytaj też: Wiem, co teraz zrobi Unibax!

Jak informuje strona falubaz.com pierwotne kary zostały mocno zmniejszone. Klub z Torunia nowy sezon rozpocznie z 8 ujemnymi punktami w tabeli. Pierwotnie miało to być 12 punktów.
Zmniejszona została także kara finansowa. Łącznie klub zapłaci około 1 mln zł. Z czego 600 tys. na rzecz Stelmetu Falubazu, 243 tys. dla Speedway Ekstraligi i 200 tys. na rzecz trzech fundacji. Początkowo Unibax miał zapłacić 770 tys. zielonogórskiemu klubowi, 363 tys. Speedway Ekstralidze i 1,5 miliona na cele charytatywne.
Według wtorkowych postanowień Trybunału bilety za złotówkę będą obowiązywały tylko na pierwszym spotkaniu ekstraligowym w Toruniu, a nie jak było wcześniej na trzech.

Robert Dowhan: akceptujemy decyzję trybunału

- Najważniejsze żeby takie sytuacje już nigdy się nie zdarzyły - tak decyzję Trybunału PZM-ot skomentował prezes Robert Dowhan. - Nie sądziłem, że kiedyś spotkam się z czymś takim i było to szokiem nie tylko dla mnie. Uważaliśmy, że kary muszą być. I są. Nie nam oceniać decyzje trybunału. Akceptujemy ją. Suma, jaką musi nam wypłacić Unibaks to jedno. Ale straciliśmy szereg umów sponsorskich, jakie zawarliśmy na ten mecz. Tego nie zamierzamy podarować i będziemy starali się dochodzić tego od toruńskiego klubu na drodze cywilnej. Podkreślam jednak z całą mocą: mam nadzieję, że coś takiego w polskim żużlu i całym naszym sporcie już się nie zdarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska