MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chciała wziąć pożyczkę. Została oszukana i zgwałcona

(mad)
glendali/sxc.hu
Prokuratora w Zielonej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 37 - letniemu mężczyźnie, który zgwałcił kobietę. Kilka dni wcześniej sprawca, po uprzednim sfałszowaniu wysokości pożyczki, usiłował zmusić pokrzywdzoną do spłaty kredytu w zamian za seks.

Jak ustalono w czasie śledztwa, znajdująca się w ciężkiej sytuacji materialnej kobieta, szukała w Internecie osoby, która mogłaby pożyczyć jej pieniądze. W ten sposób poznała oskarżonego, który zaoferował pomoc finansową. Pokrzywdzona spotkała się po jakimś czasie z mężczyzną i ustalili wówczas, że pożyczy jej 2 tys. zł.

Kilka dni później podejrzany zaproponował, że może pożyczyć jej nawet 3 tys. zł. Umówili się na podpisanie umowy. Kiedy kobieta podpisała dokument oskarżony powiedział, że musi udać się po pieniądze do bankomatu. Kiedy wrócił powiedział, że teraz to jest "ugotowana", bo przerobił umowę i aktualnie jest mu winna już nie 3 tylko 30 tys. zł.

Kobieta zaczęła płakać. Oskarżony zaproponował wówczas, żeby poszli do sypialni, to może dojdą do jakiegoś porozumienia. Kobieta odmówiła. Wówczas 37-latek zaszantażował ją, że posiada nagrania z ich poprzedniego spotkania i pokaże je jej mężowi. Kiedy ta dalej się opierała, zgwałcił ją.

Sprawca zabrał również pokrzywdzonej telefon, wykasował jej połączenia, smsy oraz spisał numer do męża. Zabronił także mówienia komukolwiek o zdarzeniu i zażądał od 5 tys. zł. Kilka dni później dzwonił jeszcze do kobiety pytając ją czy jest "grzeczna" i czy zorganizuje dla niego pieniądze. Teraz grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.

Gdzie jeszcze warto wpaść? Najciekawsze i najpiękniejsze miejsca znajdziesz na lubuski.regiopedia.pl - największej internetowej encyklopedii Ziemi Lubuskiej

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska