Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PO obiecuje jednolitę stawkę podatku PIT, likwidację składet na ZUS i NFZ oraz 12 zł za godzinę pracy (wideo)

TVN24/x-news, AIP
PiS będzie się starało przede wszystkim "uszczelnić" sposób ściągania podatku VAT
PiS będzie się starało przede wszystkim "uszczelnić" sposób ściągania podatku VAT TVN24/x-news
Kilkuset działaczy PO wzięło udział w sobotniej konwencji tej partii w Poznaniu. Spotkanie odbyło się w Sali Ziemi MTP i było poświęcone "wielkiej zmianie", czyli nowemu programowi gospodarczemu PO. - Zaczynamy ostatnią prostą przed wyborami. Chcemy wygrać i wierzę, że wy też chcecie wygrać. Musimy przedstawić realny plan zmian - mówiła premier Ewa Kopacz.

Zdaniem Mariusza Błaszczaka Platforma Obywatelska rządzi od ośmiu lat i mogła w tym czasie zrobić wszystko. Czyżby dopiero teraz ją olśniło i przedstawia pomysły gospodarcze, w kampanii wyborczej - Ironizował przewodniczący PiS, komentując zapowiedzi premier Ewy Kopacz dotyczące między innymi likwidacji ZUS i wprowadzenia 10-procentowego podatku PIT dla najniższych wynagrodzeń. Nawiązując do propozycji jego macierzystej partii Błaszczak podkreślił, że PiS będzie się starało przede wszystkim "uszczelnić" sposób ściągania podatku VAT, zaś zmiany w systemie podatkowym uczynić go mają bardziej sprawiedliwym.

Na sali w Poznaniu pojawili się zarówno działacze z Poznania oraz ci, którzy znani z ogólnopolskiej polityki. W dalszym rzędzie zasiadł Filip Kaczmarek, były szef poznańskiej PO, który podał się do dymisji po kontrowersjach związanych z nabyciem dużego pustostanu. Nieco bliżej sceny zasiadł poseł Jacek Tomczak, pojawiający się w kontekście niedawnej afery mailowej i obsadzania kluczowych stanowisk w ZKZL. Były też "znane twarze" PO: premier Kopacz, ministrowie, marszałek Bogdan Borusewicz oraz "nowe twarze PO", jak choćby Ludwik Dorn, dawniej tzw. trzeci bliźniak w PiS.

Zanim na sali pojawiła się premier, czas "umilał" Jakub Rutnicki, poseł z północnej Wielkopolski. Ze sceny zagrzewał działaczy odwołując się choćby do sobotniej wygranej polskich siatkarzy z Iranem. Jak mówił, po ciężkim boju było 3:2, co oznacza, że również PO może wygrać wybory. W sondażach prowadzi jednak PiS. - Musimy wyjść na polskie ulice i przekonywać ludzi, bo to my mamy rację - przekonywał Jakub Rutnicki.

- Witamy w mieście, gdzie mieszkańcy po 16 latach rządów Ryszarda Grobelnego wybrali kandydata PO. Wielu nie dawało szans, wierzył we mnie Rafał Grupiński. Dziękuję tobie Rafale za wiarę i umiejętność wyczucia nastrojów społecznych. Wyborcy pokazali, że chcą Poznania otwartego, uporządkowania ładu przestrzennego i chaosu reklamowego, zdrowego rozdziału państwa od kościoła, gdzie prezydent nie ucieka od problemu uchodźców, gdzie rower może zastąpić służbową limuzynę. Nie przejmujmy się sondażami, róbmy swoje. Wierzę, że Polacy opowiedzą się za Polską, która dąży do europejskich standardów - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

- Nie chcemy przekonywać tym, co było lub jest, lecz tym, co będzie - wskazała Ewa Kopacz. Zaczęła prezentować założenia programu "Polska przyszłości". I tłumaczyła, że wielu Polaków za oknami widzi Zachód, ale w kieszeniach nadal ma Wschód. - Zwycięża się konkretami i ciężką robotą. My, ludzie PO, to wiemy. Wolna gospodarka i społeczna wrażliwość to najlepsze rozwiązanie - tłumaczyła Kopacz.

Wyborcze pomysły PO? M.in. jednolita stawka podatku PIT na poziomie 10 proc., likwidacja składek na ZUS i NFZ, jednolity kontrakt zatrudnienia i minimum 12 złotych za godzinę pracy, likwidacja umów śmieciowych, ograniczenie szarej strefy, koniec z finansowaniem przez pracodawców etatów związkowych. Po tym ostatnim postulacie sala zaczęła wiwatować. - Bycie działaczem związkowym to działanie na rzecz ludzi pracy, a nie droga do załatwienia sobie luksusowego życia - mówiła premier. Zapowiedziała wprowadzenie bonu refundacyjnego jako ulgę dla ludzi chorych. Ma dotyczyć ponad 3 mln Polaków. Kopacz dziękowała też za głos Kościoła ws. uchodźców.

- W PO nie ma pomysłu na Polskę bez Kościoła, bez chrześcijaństwa, ale my w PO wierzymy w przyjazny rozdział Kościoła od państwa. To kluczowe słowa: "przyjazny" i "rozdział". Instytucje państwa muszą być neutralne światopoglądowe. Naszą ideologią jest wolność i patriotyzm. Oparty na wolności nigdy nie przerodzi się w nacjonalizm - mówiła Ewa Kopacz. Prosiła Polaków o głos na Platformę. Dodała, że reprezentuje formację, która nie musi chować swojego lidera.

Skąd wziąć na to wszystko pieniądze? Premier Kopacz o szczegółach nie mówiła. Janusz Lewandowski po chwili zapewniał ze sceny, że wszelkie zmiany odbędą się w trosce o finanse publiczne.

Przeczytaj też:Bosy marsz w Wenecji. Włosi solidaryzują się z uchodźcami (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska