Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie wojsko kusi szeregowych pracą

Małgorzata Trzcionkowska 68 37 02 20 [email protected]
Konrad Cierluk z Dzietrzychowic w gminie Żagań jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego. O służbie w wojsku marzył od dawna i liczy, że zostanie przyjęty do Świętoszowa.
Konrad Cierluk z Dzietrzychowic w gminie Żagań jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego. O służbie w wojsku marzył od dawna i liczy, że zostanie przyjęty do Świętoszowa. Małgorzata Trzcionkowska
W tym roku w 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej pracę znalazło już około 400 osób. Etaty w korpusie szeregowych zawodowych czekają jeszcze na około 500 młodych ludzi.

- Dostałam się do służby w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej w poniedziałek - mówi szeregowa Anita Woźniak-Gierak, mieszkanka Świętoszowa. - Bardzo się cieszę, bo to było moje marzenie już od szkoły średniej. Do tego mam tradycje rodzinne. Mój dziadek był żołnierzem, mój mąż jest podoficerem w 10. brygadzie, nawet mój 11-letni syn chce zostać żołnierzem. Ostatnio sam wykonał czołg z desek.
Szeregowa Elżbieta Wierzowiecka z Nowogrodźca służy od czterech tygodni. - W mojej rodzinie jestem pierwszym żołnierzem - zastrzega. - Ale skończyłam liceum wojskowe, a później Akademię Obrony Narodowej.

Przeczytaj też: 35 milionów trafi do... Wiemy, gdzie padła szóstka w Lotto!

Dla szeregowego Przemysława Pomaskiego ze Świętoszowa nie było innej drogi życiowej. - Mój ojciec jest emerytem wojskowym - zaznacza. - Zawsze go podziwiałem i chciałem iść w jego ślady. Mieszkamy przecież w miasteczku garnizonowym. Wreszcie się udało. Zostałem czołgistą, o czym marzyłem.
Chociaż etaty w wojsku są głównie w korpusie szeregowych, to wielu chętnych ma wyższe wykształcenie. - Mogę powiedzieć, że po studiach jest co czwarty kandydat - informuje major Jan Chmielewski, szef sekcji personalnej 10. BKPanc. - Ale to nie jest specjalnie premiowane. Największe szanse na dostanie się do służby mają osoby ze specjalistycznymi kwalifikacjami. Na przykład u kandydatów do oddziałów rozpoznawczych chętnie widzimy zaświadczenia o kursach alpinistycznych czy też skałkowych. Potrzebujemy między innymi łącznościowców, mechaników, kierowców, członków załóg czołgów.

- Załapałem się jeszcze na zasadniczą służbę wojskową - wspomina Krzysztof Sowiński, który wziął udział w czwartkowych kwalifikacjach wojskowych. - Początkowo wybrałem inną ścieżkę zawodową, ale teraz zmieniłem zdanie i postanowiłem ubiegać się o pracę w wojsku. To stabilne zatrudnienie. Pensja jest zawsze na czas, można się rozwijać i brać udział w nowych wyzwaniach. Mam nadzieję, że mi się uda.

Kwalifikacje wojskowe w 10. BKPanc. w Świętoszowie odbywają się w każdy czwartek od 8.00. W 34. Brygadzie Kawalerii Pancernej w każdy piątek. Mogą wziąć w nich udział młodzi ludzie, którzy mają już za sobą zasadniczą służbę wojskową lub szkolenie przygotowawcze i służbę w Narodowych Siłach Rezerwowych. - Jeśli zgłosi się ktoś "z ulicy", bez przygotowania, to zostanie skierowany do właściwej Wojskowej Komendy Uzupełnień - tłumaczy podpułkownik Piotr Kaczmarek, szef wydziału personalnego 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu. - Tam otrzyma informacje na temat służby przygotowawczej i NSR.

Zobacz też: Miss Winobrania 2015 - zobacz wszystkie kandydatki i zagłosuj!

Od początku tego roku w kwalifikacjach wojskowych w jednostkach 11. LDKPanc. wzięło udział około tysiąca młodych ludzi. Z tego około 400 zostało wcielonych do służby. Na kandydatów czeka jeszcze około 200 miejsc w 34. BKPanc. w Żaganiu i około 300 w 10. BKPanc. w Świętoszowie. - Rotacja jest spora - zaznacza major Chmielewski. - Bywa tak, że po pierwszych tygodniach nowi żołnierze rezygnują, bo mieli inne wyobrażenie na temat służby. Nie każdy, kto zaliczył kwalifikacje, się dostanie, bo może nie przejść szczegółowych badań lekarskich. W tej chwili są wolne etaty praktycznie w każdym pododdziale. Zapraszamy serdecznie chętnych kandydatów do służby.

Stabilna praca

Stała wypłata
- Nowy żołnierz w korpusie szeregowych zarobi 2,5 tys. zł brutto. Do tego można doliczyć nagrodę roczną i inne gratyfikacje. Ważną sprawą jest również to, że wypłata wpływa na konto zawsze na czas.

Służbowe mieszkanie
- Ważna dla kandydatów na żołnierzy jest również możliwość otrzymania mieszkania dla siebie i swojej rodziny, z którego można korzystać przez cały okres służby.

Możliwość szkolenia
- Ambitni będą mogli uzupełnić wykształcenie i awansować. Pierwszy kontrakt z kandydatem jest podpisywany na dwa lata. Po tym okresie jest możliwość jego przedłużenia.

Ważne są kwalifikacje
- Żeby zostać szeregowym zawodowym, wystarczy mieć ukończone gimnazjum. Jednak w praktyce jedna czwarta kandydatów ma wykształcenie wyższe. Po gimnazjum jest garstka. Najważniejsze są umiejętności specjalistyczne, które mogą przydać się w wojsku. Poszukiwani są kierowcy z uprawnieniami na samochody ciężarowe, ratownicy medyczni, mechanicy itp. Oni przyjmowani są w pierwszej kolejności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska