Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W porzuconej ciężarówce w Austrii było około 70 ciał uchodźców (wideo)

Aleksandra Gersz, Kazimierz Sikorski AIP, wideo: CNN Newsource/x-news
W ciężarówce, znalezionej w czwartek, 28 sierpnia we wschodniej Austrii, było blisko 70 ciał imigrantów - poinformowały władze Austrii w piątek. Wcześniej mówiło się od 20 do 50 martwych.

Makabrycznego odkrycia dokonano w środę, 27 sierpnia w miejscowości Parndorf, około 50 km na południowy wschód od Wiednia i około 25 km od granicy z Węgrami - informuje austriacki dziennik "Krone". Węgry są państwem przejściowym dla większości imigrantów, m.in. z Syrii czy krajów bałkańskich, którzy kierują się dalej do zachodniej Europy. Policjanci poinformowali, że ciężarówka była na węgierskich tablicach rejestracyjnych, co także sugeruje, iż stamtąd wieziono uchodźców.
Zdaniem policji wszystkie osoby udusiły się w chłodni, na miejscu nie było kierowcy. Jak podaje BBC, najprawdopodobniej wszyscy pasażerowie byli już martwi, kiedy ciężarówka przekroczyła granicę z Austrią. Samochód zepsuł się, jego kierowca miał szukać pomocy w jednym z pobliskich warsztatów. Kiedy ktoś zadzwonił na policję z informacją o porzuconym aucie, kierowca przepadł - informuje "Krone". Jest on w tej chwili poszukiwany na terenie całej Austrii.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że zamknięci w ciężarówce imigranci udusili się. Austriacka policja nazwała wydarzenie "straszną zbrodnią". Eksperci zbadają ciała w Wiedniu, aby ustalić przyczyny śmierci ludzi. W środę podczas konferencji prasowej w miejscowości Eisenstadt austriacka minister spraw wewnętrznych Johanna Mikl-Leitner nie kryła szoku i powiedziała, że Austria łączy się w bólu z rodzinami ofiar. Polityk mówiła także, że grupy mafijne sięgają po najbardziej okrutne sposoby, by szmuglować nielegalnych imigrantów. - To czarny dzień - mówiła pani minister, obiecując zero tolerancji dla tych, którzy stali za tym tragicznym zdarzeniem. W pobliżu parkingu, na którym znaleziono ciężarówkę, mieszkańcy Austrii składają kwiaty.

Unia Europejska zmaga się z masowym napływem uchodźców. Obecnie sytuacja w Europie jest krytyczna, a wiele krajów na własną rękę próbuje radzić sobie z kryzysem. We wtorek minister obrony Austrii Gerald Klug poinformował, że resort spraw wewnętrznych wesprze ponad 500 austriackich żołnierzy. Wojsko ma pomóc głównie przy budowie schronisk dla imigrantów. Tylko w tym roku do Austrii przybyło 28, 3 tys. uchodźców.

Tymczasem sąsiednie Niemcy zastanawiają się nad przywróceniem kontroli na swoich granicach. Tylko w tym roku wnioski o azyl złoży w tym zachodnim kraju 800 tys. ludzi. Nieoficjalnie Niemcy obwiniają o kryzysową sytuację inne państwa europejskie, które, według Berlina, nie chcą przyjąć do siebie kolejnych uchodźców. Zgodnie z postanowieniem Unii Europejskiej każde państwo członkowskie powinno bowiem przyjąć z góry określoną ilość uciekinierów. Pomysł ten spotkał się jednak z oporami władz niektórych europejskich państw, m.in. Węgier czy Wielkiej Brytanii. Polska przyjmie 2 tysiące osób - to mniej, niż zaproponowała Unia Europejska.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska