Wydawać by się mogło, że w Krośnie jest co robić. Narzekać nie powinni sportowcy, ze względu na rozwiniętą bazę sportową. Sprawami związanymi z kulturą, sztuką zajmuje się CAK Zamek. Niektórzy jednak wymieniają miejsca, które przydałyby się w stolicy powiatu. Zapytaliśmy młode osoby, czy czegoś w Krośnie im brakuje. - Brakuje miejsc do tańca. Kiedyś było takie jedno miejsce, ale je zlikwidowano - opowiada Ewelina Kora. - Basen to byłaby też ciekawa alternatywa nie tylko dla młodszych, ale i seniorów. Chociaż z drugiej strony mamy pływalnię stosunkowo blisko, w Zielonej Górze - dodaje.
- Basen na miejscu?Na pewno byłoby wygodniej. Osobiście często jeżdżę głównie do Zielonej Góry, żeby popływać - wypowiada się Dariusz Jeziak.
Pięć lat temu jednym z głównych zapewnień przedwyborczych oraz celów na pierwszą kadencję burmistrza Marka Cebuli było wybudowanie w Krośnie Odrzańskim basenu. To jednak się nie powiodło.
- Nadzieja na postawienie takiego obiektu była duża, dopóki nie zostałem burmistrzem. Dopiero wtedy zderzyłem się z bardzo trudną sytuacją gminy, czyli zadłużeniem wynoszącym blisko 60 proc. - opowiada M. Cebula.
- Rocznie spłacamy ok. 3 mln zł wraz z odsetkami. Będziemy to robić do 2024 roku. Niestety nasz basen popłynął do banku. Jeśli ktoś go szuka, to właśnie tam znajdują się pieniądze, które miały być na jego budowę przeznaczone - dodaje włodarz.
A teraz?Jaka jest szansa, że pływalnia w Krośnie Odrzańskim powstanie? Więcej w wydaniu weekendowym "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Krosna Odrz. i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?