Reanimację Przemysława W., zielonogórskiego motocyklisty, który zginął w niedzielę w wypadku na krajowej "trójce" koło Nowego Miasteczka, nagrał przejeżdżający obok miejsca zdarzenia kierowca.
Kilkudziesięciosekundowe nagranie opublikowała w środę na swoim profilu na Facebooku grupa motocyklowa Makro Team Zielona Góra. Widać na nim kobietę, która uciska klatkę piersiową poszkodowanego 45-latka. Wokół stoi kilku mężczyzn, w tym motocykliści. "To nadesłane video (...) rozwiewa wszelkie spekulacje i kłamstwa!!! Zobaczcie i udostępniajcie... Media oraz Policja... Wstydźcie się za to, co zrobiliście..." - tak brzmiał pierwszy opis wideo. Zaraz po jego publikacji zadzwoniliśmy do Łukasza Puzio z Makro Team Zielona Góra. Przyznał, że nie on opublikował wideo, ale jego zdaniem upublicznienie drastycznego filmu jest dowodem na to, iż motocykliści byli na miejscu zdarzenia w chwili tragedii.
Przypomnijmy, że według ustaleń nowosolskiej policji, motocykliści, których funkcjonariusze zastali na miejscu wypadku, twierdzili, iż samego zdarzenia nie widzieli, zaprzeczyli też, że jechali w grupie z poszkodowanym zielonogórzaninem, po czym odjechali. Nikt nigdzie nie zarzucił im ucieczki.
- Przecież ten materiał zobaczy rodzina tragicznie zmarłego motocyklisty. Czy moralnym jest publikowanie takich scen? - zapytaliśmy...
Więcej przeczytasz w czwartek, 20 sierpnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?