O zdarzeniu policję powiadomili świadkowie. Opowiedzieli o kierowcy fiata, który wjechał w płot przydrożnego krzyża. Na miejsce natychmiast pojechał patrol zielonogórskiej drogówki. Kierowca został zatrzymany. Był kompletnie pijany.
Kiedy zatrzymany dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód którym jechał mężczyzna należy do niego. To mechanik, który jak się okazało miał naprawić fiata. Wziął auto z warsztatu i wyjechał.
Grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Zgodnie z nowymi przepisami zapłaci grzywnę nie niższa niż 5 tys. zł. Prawo jazdy straci na czas nie krótszy niż 3 lata, lub nawet na 15 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?