W środę firma Madex z Barlinka, która remontuje ul. Sienkiewicza, położyła chodnik z... drzewem na środku. Dzień później, po interwencji burmistrza chodnik rozebrano. Natomiast w piątek inspektor budowy skontrolował całe "zamieszanie" i ustalono przyczynę dlaczego drzewo pozostało na chodniku. - Pracownicy firmy MADEX z dobroci serca wykonali tymczasowy chodnik, żeby mieszkańcy mieli jak przejść. Między drzewami była położona tylko płytka betonowa, żeby nikt sobie nogi nie złamał - mówi Mateusz Feder.
Projektant przyznał się do tego błędu. Ale konsekwencji wobec niego wyciągnąć już nie można, bo wynagrodzenie otrzymał w ubiegłym roku. - Projektant tłumaczył się, że czasami zdarzają się takie pomyłki. Ale też przepraszał za swoją pomyłkę - dodaje burmistrz.
Pozwolenie na wycinkę drzewa było wydane już wcześniej. Zostanie ono wycięte gdyż korzenie mogłyby uszkodzić konstrukcję chodnika. Jeszcze w tym tygodniu położony będzie w tym miejscu nowy chodnik.
Ul. Sienkiewicza remontowana była na odcinku około 200 metrów. Jesienią tego roku w ciągu nowopowstałego chodnika zostaną nasadzone młode drzewka. Przebudowa i remont tej inwestycji to kwota ponad 300 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?