Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepskie plony, bardzo słabe zyski. Rolnicy narzekają jak nigdy dotąd

(KOL)
Robert Kostka jest rolnikiem w niewielkiej miejscowości Pole w gminie Gubin. Jak przyznaje, i uprawy, i hodowla przynoszą coraz słabsze zyski.
Robert Kostka jest rolnikiem w niewielkiej miejscowości Pole w gminie Gubin. Jak przyznaje, i uprawy, i hodowla przynoszą coraz słabsze zyski. Łukasz Koleśnik
- Rolnictwo powoli pada - Edmund Galacki z Drzeńska Wielkiego uważa tak nie tylko z powodu tegorocznej suszy.

Robert Kostka z Pola w gminie Gubin przyznaje, że susza już dała mu się we znaki. - W sumie mam 38 hektarów ziemi. Uprawiam ziemniaki, kukurydzę, zboże oraz czosnek - mówi. - Ziarno jest liche, było tak sucho, że czosnek musiałem podlewać.

Przyznaje, że w tym roku zbiory nie będą tak udane jak w poprzednim. - Trudno znaleźć teraz opłacalną uprawę albo hodowlę - stwierdza rolnik.

Czy rolnik może w jakiś sposób ubezpieczyć się od suszy? Rolnicy, których uprawy zostały zniszczone, mogą liczyć na wsparcie państwa m.in. w postaci kredytów preferencyjnych. Takimi kredytami dysponują banki, współpracujące z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rolnik może tam uzyskać kredyt obrotowy na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej, jak i na odtworzenie środków trwałych. Jak jednak podkreśla Kostka, musiałaby to być tzw. "klęska urodzaju". - Praktycznie wszystko musiałoby ulec zniszczeniu, żeby na cokolwiek liczyć. Ponadto trzeba mieć ubezpieczone ziemie, a niektórzy rolnicy tego nie robią - stwierdza mieszkaniec Pola.

Jakich strat ostatecznie się spodziewa? - Nie sposób teraz tego wyliczyć. Okaże się dopiero po zbiorach. Dużo też zależeć będzie od sprzedaży - mówi Kostka.

Więcej przeczytasz w wydaniu weekendowym (1-2 sierpnia) "Gazety Lubuskiej" dla czytelników z Krosna Odrzańskiego, Gubina i okolic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska