Dobra zabawa może zmienić się w koszmar. Koszmar może stać się dramatem...
Spot pokazuje dwie perspektywy - młodych ludzi niezażywających dopalaczy i tych, którzy postanawiają spróbować śmiercionośnej substancji. Całość przesłania dodatkowo podkreśla psychodeliczna muzyka w tle. Akcję "Lubuskie bez dopalaczy" popiera m.in. widoczny w klipie mistrz Polski juniorów na żużlu Bartosz Zmarzlik oraz wojewoda lubuski Katarzyna Osos.
Tak naprawdę nikt nie wie, jaka może być reakcja osób, które zdecydowały się wziąć dopalacze. Agresja, brak kontroli nad własnym ciałem, drgawki i brak świadomości to tylko niektóre objawy zażywania tych środków. Nie bez powodu powyższa akcja zatytułowana jest "Lubuskie bez dopalaczy". Dopalacze, które skalą obejmuje cały kraj, w naszym regionie okazują się być bardzo dużym problemem.
Co cztery tygodnie produkowany jest nowy dopalacz. Często 50 a nawet 300 razy silniejszy niż jego poprzednik. Przypomnijmy, że najmłodsza osoba, która zatruła się dopalaczami w województwie lubuskim miała 12 lat, najstarsza - 42 lata - tak wynika z przerażających statystyk lubuskiego sanepidu. Przez cały zeszły rok odnotowano w Lubuskiem 45 przypadków zatruć dopalaczami. Od początku tego roku było ich 296, a w samym tylko lipcu aż 118. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
21. Przystanek Woodstock jest miejscem, które może być wykorzystywane przez handlarzy tymi substancjami, dlatego Jerzy Owsiak dał wyraźny sygnał, że dla dla takich ludzi nie będzie pobłażania. W środę, 29 lipca w godzinach wieczornych na terenie Przystanku Woodstock zatrzymano 36-letniego dilera z Krakowa. Grozi mu 12 lat więzienia. - Będziemy bezwzględnie traktować osoby, które będą w ten sposób psuły nam zabawę. Zostawcie wszystkie złe rzeczy w domu i przyjeżdżajcie do nas rozbrojeni, ale uzbrojeni w radość i w przekonanie, że możecie się z nami świetnie bawić - mówił Jerzy Owsiak.
Przeczytaj też:Woodstock 2015 - program na 30 lipca (koncerty, goście ASP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
