Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Gorzowie powstanie tor motocrossowy?

Artur Szymczak
Monika Budnik, prezes Automobilklubu Gorzowskiego i Jurand Kuśnierczyk (na pierwszym miejscu) pędzi po swoje kolejne zwycięstwo na torze motocrossowym - niestety poza Gorzowem.
Monika Budnik, prezes Automobilklubu Gorzowskiego i Jurand Kuśnierczyk (na pierwszym miejscu) pędzi po swoje kolejne zwycięstwo na torze motocrossowym - niestety poza Gorzowem. Automobilklub Gorzowski
- Nasz klub jest najlepiej rozwijającym się klubem w Polsce, ale wciąż nie mamy toru motocrossowego - mówi prezes Automobilklubu Gorzowskiego Monika Budnik.

Kto trenuje w sekcji motocrossowej?
Motocross u nas w klubie rozrósł w niemałą potęgę, bo jest to już grupa kilkudziesięciu zawodników, którzy osiągają sukcesy. Nasi zawodnicy jeżdżą coraz szybciej, coraz więcej i coraz więcej osiągają sukcesów.

Jakie to sukcesy?
Dwa lata z rzędu byliśmy klubowym wicemistrzem Polski, a w zeszłym roku zabrakło nam jakieś 30 punktów. W tej chwili klasyfikacja wygląda tak, że zajmujemy drugie miejsce w klasyfikacji klubowej, ale jesteśmy po trzech rundach mistrzostw Polski. A tych rund będzie jeszcze dużo i myślę, że o tytuł mistrza powalczymy.

A jakieś sukcesy indywidualne w klubie też są?
Na wyróżnienie zasługuje 14-letni Wojtek Kucharczyk, który pochodzi z Radomia i jest "najszybszą osiemdziesiątką" w Polsce. W tym roku wygrał wszystkie zawody w których startował.

Zawodnik z Radomia i reprezentuje nasze miasto?
Nasz klub jest najlepiej rozwijającym się klubem w Polsce i mamy najlepsze zaplecze szkolące dzieci. Dlatego też zawodnicy spoza naszego województwa chcą reprezentować nasz team. Mamy zawodników z różnych części kraju.

A jak wygląda sprawa z torem motocrossowym?
Gorzów nie ma toru motocrossowego i nie jesteśmy w stanie urządzić żadnej imprezy na przykład na poziomie strefy zachodniej, nie wspominając o mistrzostwach całej Polski. Najbliższy tor mamy w Szczecinie.

Budowa toru motocrossowego wymaga dużych pieniędzy?
Budowa toru motocrossowego w porównaniu z innymi obiektami sportowymi nie wymaga tak dużych nakładów finansowych. Tor mógłby pochłonąć 50-200 tys. zł. Koszt ten jest uzależniony od ukształtowania terenu. Natomiast koszty utrzymania takiego toru nie są duże.

A miasto nie chce wesprzeć młodzieży, która promuje miasto?
Spotkałam się z prezydentem Jackiem Wójcickim w sprawie toru motocrossowego. Prezydent powiedział mi, że trzeba "zbudować potrzebę budowy" toru motocrossowego. Ale jak mamy to zrobić, jeśli gorzowianie nie wiedzą, na czym polega motocross? Żeby ludziom pokazać ten sport z prawdziwego zdarzenia, to trzeba by było zorganizować mistrzostwa Polski. A, żeby to zrobić to trzeba mieć tor.

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2015:**Przystanek Woodstock 2015 - program, koncerty, goście **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska