To miał być szybki i prosty sposób na zarabianie pieniędzy. Na początek pod pretekstem pomocy w załatwieniu pożyczki, 23-letni gorzowianin założył konto bankowe dla swojego znajomego. W rzeczywistości korzystał z niego sam. Nieświadomy bezprawnych intencji kolega nie przypuszczał, że stał się narzędziem oszustwa. To właśnie ten numer konta widniał na wielu ofertach sprzedaży umieszczanych na różnych portalach aukcyjnych.
Zobacz też: Śmiertelny wypadek pod Gorzowem. Zderzyły się trzy auta (zdjęcia)
Do sprzedaży 23-latek oferował sprzęt elektroniczny. W większości były to telefony komórkowe znanych światowych marek. Czasami konsole do gier. Młody gorzowianin nie wywiązywał się jednak ze swych usług. Pozostało mu tylko wypłacać przelewane przez klientów pieniądze. Konto założył również na dane personalne swojej sympati. Warty średnio 1.000 złoty sprzęt trafić do zamawiających nie mógł. Nie dlatego, że 23-latek nie chciał tego robić, ale przede wszystkim dlatego, że sam oferowanego do sprzedaży sprzętu nigdy nie posiadał.
Od lipca 2013 do lipca 2014 roku oszust dokonał 152 takich transakcji, zarabiając blisko 125 tysięcy złotych. Zatrzymanie 23-latka miało miejsce w lipcu ubiegłego roku. Jednak nie oznaczało to końca gromadzenia materiału dowodowego, świadczącego o jego winie. Do tego konieczne było również dotarcie do osób, które zamawianego towaru nigdy nie otrzymały. A ci w wielu przypadkach w ogóle nie byli zainteresowani odzyskaniem pieniędzy, spisując je po prostu na straty.
23-latek za kratki trafił nieco szybciej. To konsekwencja wcześniejszych, także bezprawnych pomysłów, za które również przyszło mu zapłacić. W tej sprawie usłyszał 152 zarzuty i przyznał się do oszustw. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
