- Stała się rzecz bardzo zła. Ten przypadek bardzo bulwersuje - mówi lubuski wicekurator oświaty Radosław Wróblewski. Tydzień temu w czwartek do Gimnazjum nr 21 na gorzowskich Piaskach przyszedł ojciec drugoklasistki i na oczach całej klasy oraz nauczycielki pobił jej kolegę z klasy. Jak do tego właściwie doszło?
- Rano, o ósmej, do uczennicy zadzwonił jej tata i poprosił o spotkanie ze mną - mówi Dorota Sidorowicz, zastępca dyrektora placówki. - Mężczyzna przyszedł do szkoły około 14.00, ale na spotkanie ze mną jednak nie dotarł - dodaje.
Jak relacjonuje mam wicedyrektorka, ojciec nastolatki zaszedł do sali, gdzie odbywała się lekcja języka polskiego i od razu podszedł do ucznia. - Chłopak został przez niego uderzony w okolice głowy. Od razu zareagowała na to nauczycielka, ale ona z kolei została przez niego odepchnięta - mówi Sidorowicz. Wszystko trwało zaledwie parę chwil.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w czwartek, 25 czerwca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Zobacz też: Zasłużony gorzowski Rom i jego syn zostali pobici w biały dzień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?