Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzyży już nie widać, ale strach pozostał. Wieś walczy o ścieżkę rowerową

Agnieszka Drzewiecka 95 722 57 72 [email protected]
- Droga 160 to nasze jedyne połączenie ze światem. Boimy się, każdy pamięta tu śmiertelne wypadki - nie ukrywa Krystyna Migas.
- Droga 160 to nasze jedyne połączenie ze światem. Boimy się, każdy pamięta tu śmiertelne wypadki - nie ukrywa Krystyna Migas. Agnieszka Drzewiecka
- Pobocze zarośnięte, krzyży przy drodze nie widać - mówią mieszkańcy Rąpina. Walczą o ścieżkę rowerową na trasie do miasta. Boją się tam jeździć.

Rąpin to domy porozrzucane w pięknym lesie, prawie 700 mieszkańców, boisko, kościół, podstawówka i jeden sklep. Do tej oddalonej 5 km od Drezdenka wsi autobusy nie dojeżdżają. Żeby załatwić cokolwiek, choćby większe zakupy czy rachunki, ludzie muszą jeździć do miasta. I to najczęściej rowerem, bo to jedyny środek transportu dużej części mieszkańców. Trasa jest jedna: droga wojewódzka nr 160, prowadząca na Międzychód, dalej na Poznań.

Ludzie jadą do miasta, do szkoły, nad jezioro

- Nie mamy tu banku, poczty, punktu kasowego, fryzjera, lekarza, więc ludzie jeżdżą tamtędy codziennie. Każdy wraca z miasta z torbami z zakupami, łatwo stracić równowagę, łatwo o wypadek. Latem jeździ tędy też młodzież do szkoły - wylicza Krystyna Migas z Rąpina.
- Rowerem jeździ tędy większość mieszkańców, także najstarsi, po osiemdziesiątce. A droga jest tak dziurawa, że nie da się jechać cały czas prosto przy poboczu, bo można się przewrócić. Trzeba omijać dziury i momentami jechać środkiem - opowiada Zenona Roszak.

Mieszkańcy twierdzą, że to dlatego we wrześniu ubiegłego roku zginęła ich sąsiadka Sabina, mama czworga dzieci. Wracała rowerem z zakupami z Drezdenka. Potrącił ją bus. Mieszkańcy "od ręki" wymieniają co najmniej pięć nazwisk innych osób, które zginęły na tej drodze, także jadąc rowerem. Niektórzy mówią nawet o kilkunastu śmiertelnych wypadkach.
Trasa ta jesienią jest też oblegana przez grzybiarzy na rowerach, a latem jeździ się nią nad jeziora. Na domiar złego drogę tę ponoć często wykorzystują handlarze samochodów (a w Drezdenku jest ich sporo), którzy właśnie tam sprawdzają możliwości aut. - Na prostym odcinku między miastem a Rąpinem mnóstwo kierowców rozpędza się niebezpiecznie, choć obowiązuje zakaz do 40 km/h - zauważa Mariusz Suchecki, gminny radny z Rąpina.

300 podpisów już jest

Na kwietniowej sesji rady miejskiej złożył interpelację w tej sprawie. Od Zarządu Dróg Wojewódzkich radni dowiedzieli się, że planowany jest już remont 10-kilometrowego odcinka tej trasy. Prace mają ruszyć w 2017 roku, obecnie powstaje dokumentacja. - Chcemy, aby zbudowano ścieżkę właśnie przy okazji tego remontu. Jeśli ścieżka nie powstanie, po remoncie będzie jeszcze gorzej. Kierowcy na lepszej nawierzchni będą rozpędzali się jeszcze bardziej - ostrzega Suchecki.
Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich: - Droga z Drezdenka w kierunku Międzychodu jest w kiepskim stanie, a z naszych obserwacji wynika, że przy dobrej pogodzie i na równej nawierzchni kierowcy bywają mniej ostrożni.

Mieszkańcy już zbierają podpisy pod petycją, w której proszą dyrekcję dróg o budowę ścieżki. Zależy im na poszerzeniu jednego pasa i oddzieleniu od jezdni barierkami. W sprawę zaangażowali się też ludzie z Grotowa, Lubiatowa i Czartowa, którzy także dojeżdżają tą drogą z miasta do swoich wiosek. Zebrali już 300 podpisów. - Wkrótce na pewno będzie ich dużo więcej. Wszyscy zgadzają się z tym, że ścieżka jest potrzebna. We wsi mówi się o tym od dawna - zaznacza Marzena Kondeusz, sołtys Rąpina.

W planach ścieżki nie ma

Maciej Pietruszak, burmistrz Drezdenka, zna temat. - W najbliższych dniach zamierzam spotkać się z dyrekcją zarządu dróg, na pewno poruszę także temat ścieżki do Rąpina - zapewnia.
- Ścieżka nie była pierwotnie planowana w dokumentacji tej inwestycji i nie mamy zaplanowanych pieniędzy na jej budowę. Gdy dotrze do nas petycja od mieszkańców, przeanalizujemy sprawę i zastanowimy się, co zrobić - stwierdza Paweł Tonder, wicedyrektor do spraw inwestycji w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Dodaje, że podczas remontu droga zostanie poszerzona o metr (wynika to z nowego rozporządzenia).
Policja od 2012 roku odnotowała na drodze nr 160 na terenie powiatu 23 wypadki i 151 kolizji. W tym okresie wydarzył się też jeden, wspomniany już wypadek śmiertelny.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska