Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma winnych wypadku w Czerwieńsku? Sąd utrzymał umorzenie śledztwa (wideo)

(decha)
Wiktoria została uderzona w głowę metalową skrzynką.
Wiktoria została uderzona w głowę metalową skrzynką. archiwum domowe Justyny Jonczyk
W poniedziałek, 8 czerwca sąd garnizonowy we Wrocławiu uznał, że prokuratura podjęła właściwą decyzję umarzając postępowanie w sprawie wypadku w Czerwieńsku i utrzymał w mocy postanowienie. Mimo trwającego dwa lata postępowania nie dopatrzono się niczyjej winy wypadku, w którym ucierpiała Wiktoria.

27 września 2013 roku. Idąca chodnikiem Wiktoria usłyszała huk i stwierdziła, że zsunął jej się kok. Sięgnęła ręką do głowy i zobaczyła krew. Pobiegła do pobliskiego sklepu spożywczego... Okazało się, że przejeżdżająca wojskowa ciężarówka z naczepą zahaczyła o przewody wiszące nad ulicą, co spowodowało zerwanie skrzynki. To właśnie ta skrzynka spadła na głowę przechodzącej chodnikiem Wiktorii.

TVN24/x-news: Ciężarówka zerwała kable, nastolatka pokaleczona. Sąd we Wrocławiu: Umorzenie śledztwa słuszne

Kilka miesięcy temu prokuratura umorzyła kolejny raz postępowanie w sprawie tego wypadku. Tym razem nie dopatrzyła się winy kierowcy ciągnika. W poniedziałek sąd uznał, że decyzja prokuratury była prawidłowa. Mama dziewczynki nie rozumie tych decyzji, chociażby dlatego, że biegli stwierdzili, iż pojazd wojskowy nie miał prawa jechać tą ulicą. Toczy się jeszcze proces cywilny w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska