Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze pracują choć mają zarzuty

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Żołnierze z zarzutami nadal służą w jednostkach.
Żołnierze z zarzutami nadal służą w jednostkach. Małgorzata Trzcionkowska
W połowie maja żandarmi wojskowi zatrzymali 11 żołnierzy z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej oraz ośmiu cywili. Wszyscy usłyszeli zarzuty handlowania podrobionymi perfumami i odzieżą, również na terenie jednostek.

Mundurowi handlarze działali niezależnie

Prokuratura wojskowa zaznacza, że były to dwie zorganizowane grupy przestępcze.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że wśród zatrzymanych było pięciu żołnierzy z 11 batalionu dowodzenia w Żaganiu i sześciu z Krosna Odrzańskiego. Nie ma dowodów na to, że ze sobą współdziałali i wiedzieli o swoim istnieniu. Każda z nich działała na swoim terenie, w miejscu zamieszkania i we własnej jednostce.

- Najstarszy stopniem był młodym podporucznikiem, który podjął służbę po szkole - powiedział nam żołnierz 11 LDKPanc. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Przynosili do jednostki koszulki, które sprzedawali kolegom. Nie wiadomo, czy do końca zadawali sobie sprawę, że to podróbki i tym samym popełniają przestępstwo.

Czy będą kolejne zatrzymania?

- Sprawa jest rozwojowa i będzie badana jeszcze prawdopodobnie przez kilka miesięcy - informuje nas podpułkownik Sławomir Schewe, rzecznik prasowy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Zebrany materiał jest bardzo obszerny. Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań, chociaż na dzień dzisiejszy zarzuty usłyszało 19 osób.

Po przesłuchaniach wszyscy zostali zwolnieni do domów, a przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy.
Z naszych informacji wynika, że wojskowi wrócili do pracy w swoich jednostkach. Nie zostali zawieszeni w obowiązkach, ani zwolnieni. - Sprawa jest w toku - tłumaczy major Artur Pinkowski, oficer prasowy 11 LDKPanc. - Na razie były jedynie zarzuty, ale nie było jeszcze żadnego wyroku. Jeśli zostaną skazani, to nie będzie dla nich miejsca w naszej dywizji. Ale nie możemy na razie przesądzać, czy tak się rzeczywiście tanie.

Plama na mundurze

- Ci ludzie przynieśli wstyd całej jednostce - podkreśla jeden z żagańskich żołnierzy. Nie ma dla nich żadnego usprawiedliwienia, ponieważ zarobki w wojsku są całkiem spore, jak na lokalne warunki. To była pazerność.

Zobacz też: Gang ukradł w Niemczech panele słoneczne warte milion euro. To mieszkańcy Sulechowa i okolic

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska