Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedam dziecko za 5 tys. zł. Ktoś zamieścił takie ogłoszenie w internecie

(kr)
Nie wiadomo, czy zamieszczone ogłosznie jest skandalicznym żartem
Nie wiadomo, czy zamieszczone ogłosznie jest skandalicznym żartem
Na dwóch lokalnych głogowskich portalach pojawiła się oferta sprzedaży… dziecka. 5 tys. zł za 4-miesięczną Malwinkę. Z powodu problemów finansowych. Czy to handel ludźmi, czy żart bada policja.

"Witam, z powodu bardzo złej sytuacji finansowej w naszym związku, i w niedługim czasie rozwodu z moją żoną, zdradzała mnie, nie jesteśmy w stanie wychować już drugiego naszego dziecka, możemy się dogadać, Malwinka ma w tej chwili 4 miesiące. Cena 5000 zł." - takiej treści (pisownia oryginalna) ofertę zamieścił w internecie ktoś, kto podpisał się Arek37. I choć ogłoszenie szybko zniknęło, to zdążyła się nim zainteresować policja.

- Po adresie IP komputera doszliśmy do miejsca wysłania ogłoszenia. Znajduje się ono w miejscu publicznym we Wrocławiu - mówi podinspektor Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. - Tutaj trop się urywa, ale sprawdzamy monitoring i mamy nadzieję szybko dotrzeć do autora tej skandalicznej oferty - dodaje.

Policja zakłada trzy możliwości. Albo jest to dość nieśmieszny żart, albo jakiś rodzaj porachunków, nawet zemsty między partnerami. Na koniec jest ta z najgorszych opcji: ogłoszenie jest prawdziwe. W takim przypadku mówimy o przygotowaniu do adopcji i chęci uzyskania korzyści majątkowych. Za ten czyn grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska