Do tej pory właściwie jedynym festiwalem w powiecie żagańskim była ogólnopolska impreza pod hasłem "Ziemia i pieśń" w Szprotawie. A zespołów powstaje coraz więcej i chcą się prezentować publiczności. - Mamy 16 grup śpiewaczych - wylicza Aldona Slipaczek-Jurek ze starostwa powiatowego. - Są znane od lat, jak na przykład Gościeszanki z Gościeszowic, Watra z Brzeźnicy, czy Złote Łany z Bożnowa. Ale są też młodsze, jak Luna Rosa z Jelenina.
Miłośnicy muzyki folkowej w sobotę opanowali pałacowy dziedziniec. Dzięki dofinansowaniu programu Urzędu Marszałkowskiego udało się zorganizować zupełnie profesjonalną imprezę. - Bardzo chętnie wspieramy takie inicjatywy - zaznacza Stanisław Tomczyszyn, wicemarszałek województwa lubuskiego.
W grupach śpiewaczych pojawia się coraz więcej młodych ludzi.
Na przykład Pod Różą cieszy się z dwóch siedmioletnich dziewczynek. - Wystąpiły z nami po raz pierwszy i były trochę stremowane - mówi Stanisława Szczepanik, szefowa grupy. - Dzięki młodym ludziom możemy mieć pewność, że nasza tradycja nie zginie.
Chór Pod Różą jest wyjątkowy, ponieważ ma aż 150 własnych utworów, napisanych przez Stanisławę Szczepanik i skomponowanych przez Włodzimierza Czernisza.
Nagrody dla wykonawców też nie były typowe. Wykonał je znany, żagański rzeźbiarz Jerzy Kupczyk, który do tej pory był kojarzony z diabłami i czartami. Ma nawet Galerię Dobrego Diabła w pałacowych piwnicach. Tym razem pokazał inną stronę swojej twórczości: całą kolekcję aniołów. - Mam jeszcze diabły - zaznacza. - Ale teraz zajmuję się aniołami. Bardzo pasują dla śpiewaków, którzy cieszą nasze uszy i dusze.
Starosta Henryk Janowicz zapowiedział, że festiwal będzie organizowany co roku, w maju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?