Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie pomysły ma Sulęcin, by przyciągnąć turystów?

(sndr)
Sulęcin chce postawić na turystykę.
Sulęcin chce postawić na turystykę. sxc.hu
Dżemy lub wędliny wyrabiane według lokalnych receptur, punkt informacji i przewodnik w internecie - to ma przyciągnąć turystów do Sulęcina.

W konsultacjach społecznych, które ogłosił burmistrz Dariusz Ejchart, uczestniczyła tzw. lokalna grupa działania i regionaliści. To oni m.in. zwrócili uwagę na - jak mówili - istotę turystyki w tym regionie. Dostępność ścieżek rowerowych, obszarów chronionych i jezior jest atutem gminy. A dobrze działająca branża turystyczna to też większe dochody i miejsca pracy.

Przeczytaj też:Lubuskie Perły. Wybierzcie z nami najpiękniejsze miejsca w regionie

Punkt informacji i dżem

- Na spotkaniu zwrócono uwagę na sieć ścieżek rowerowych, rozbudowę szlaków krajobrazowych, ale postanowiono też zwrócić się w stronę budowania regionalnych produktów i usług. A to jest nowość - mówi burmistrz Dariusz Ejchart. Stworzenie produktów charakterystycznych dla gminy podniesie jej turystyczną atrakcyjność. Mogą to być np. dżemy lub wędliny wyrabiane według regionalnych receptur. Kolejnymi wytycznymi dla rozwoju turystyki w gminie jest utworzenie profesjonalnego punktu informacji turystycznej oraz przewodnika turystycznego w formie elektronicznej. Wskazane byłoby też wykorzystanie przewodników, którzy znają gminę i jej historię, ale też przyrody. - Strategia jest zapisem planistycznym. Wyznacza ona nasze główne cele, które postaramy się rzetelnie spełnić - wyjaśnia burmistrz.

Jednym z istotnych punktów konsultacji były dyskusje na temat mieszkalnictwa. Mieszkańcy nakłonili gminę do przystosowanie kolejnych terenów pod budownictwo jedno i wielorodzinne.

Mieszkania też mają być

- Pojawiły się też głosy, że nie wszystkich stać na lokum. Zdecydowaliśmy się na wpisanie do strategii gminy budowy mieszkań socjalnych. Nie spełni to oczekiwań w 100 proc., ale część na pewno zaspokoi - mówi burmistrz.

Po co w ogóle były konsultacje? - Przed ustaleniem strategii rozwoju gminy postanowiliśmy skonsultować jej wizję z mieszkańcami, stowarzyszeniami, przedsiębiorcami. Chcieliśmy przedstawić wszystkim jej istotę i wysłuchać sugestii - mówi Ejchart. Okazuje się, że zorganizowanie konsultacji społecznych było strzałem w dziesiątkę. Łącznie wzięło w nich udział ok. 200 osób. Organizator tych spotkań był pod wrażeniem, bo - jak mówi - często zdarza się, że na jedno spotkanie przychodzi 5 - 6 osób, a nie, jak tym razem, nawet 40. Tuż po przeprowadzeniu konsultacji byliśmy w Sulęcinie. Mieszkańcy o nich wiedzieli i pomysł chwalili.
- Słyszałam o konsultacjach społecznych, jakie odbyły się w tym roku. To był chyba pierwszy raz, kiedy w naszej gminie zorganizowano coś takiego. Niestety nie mogłam w nich uczestniczyć. Ale sąsiadka była i chwaliła ten pomysł - powiedziała nam tuż po konsultacjach mieszkanka Sulęcina.

Strategia rozwoju gminy na lata 2015 - 2020 jest już gotowa i pojawiają się w niej zapisy, które są efektem głosów mieszkańców. Jednym z nich jest np. przeznaczenie wolnych terenów pod zabudowę domów. - Byliśmy zadowoleni z przebiegu konsultacji, ponieważ wywołały one dyskusję. A na tym nam zależało - mówi burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska