Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na co posłowi 12.150 zł?

Jarosław Miłkowski [email protected] 95 722 57 72
archiwum GL/Mariusz Kapała
Pieniądze na prowadzenie biura idą na pensje, ale też na znicze, okulary...

Stefan Niesiołowski najwięcej wydaje na pensje pracowników biura. W zeszłym roku zapłacił im przeszło 93.000 zł. To ponad siedem razy więcej niż Maciej Mroczek, który zatrudniał tylko jedną pracownicę.

Nasi przedstawiciele w Sejmie na prowadzenie biur poselskich dostają ryczałtem 12.150 zł brutto miesięcznie. Poza wydatkami na pensje pracowników pieniądze przeznaczają na przejazdy samochodami (tu lideruje Józef Zych - 38.000 zł rocznie), wynajmowanie lokali (Bogusław Wontor - 37.000 zł) czy zakup materiałów biurowych, gazet i środków czystości (Waldemar Sługocki - 15.200 zł).

Są też inne ciekawe wydatki. Marek Ast zapłacił 494 zł za okulary korekcyjne, Elżbieta Rafalska - 657 zł m.in. za znicze, a Waldemar Sługocki - 1.230 zł za... obsługę materiałów filmowych z wystąpień sejmowych. 1.223 zł na "usługi radiowo-telewizyjne" wydał Mroczek. Pod tym tajemniczym wpisem kryje się... kablówka. Pieniędzy na media nie żałuje także Niesiołowski. Za prowadzenie strony internetowej i utrzymanie serwera zapłacił w zeszłym roku 7.900 zł.

Jerzy Materna wydał 12.000 zł na jedzenie podczas spotkań z mieszkańcami. - Ostatnio dofinansowałem piknik na 3 maja przy Parku Krasnali w Nowej Soli - tłumaczy.

Z kolei Bożena Sławiak przeznaczyła 3.755 zł na... wiązanki okolicznościowe (podobną kwotę na kwiaty wydała Bożenna Bukiewicz). - W przeciwieństwie do innych posłów chodzę na wszystkie patriotyczne uroczystości, a tam składa się kwiaty. Jak mam zaproszenie, to idę - wyjaśnia Sławiak.

Więcej na ten temat przeczytasz w sobotnio-niedzielnym (16-17 maja) papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Zobacz też: Internauci śmieją się z Bronisława Komorowskiego, który radzi jak przeżyć za 2 tys. zł (zdjęcia)

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska