1/67
Karp został złowiony 24 sierpnia 2014 r. o godzinie 7.30 w...
fot. archiwum Bartłomieja Rajkowskiego

Karp - 15,35 kg, 89 cm

Karp został złowiony 24 sierpnia 2014 r. o godzinie 7.30 w jeziorze Żwirownia Karnin na kulkę proteinową 18 mm
Bartłomiej Rajkowski z Gorzowa

Tutaj zagłosować na wybraną rybę oraz zgłosić swoje trofeum do plebiscytu "Taaaka Ryba”

2/67
Rozpoczynaliśmy prawdziwą złotą jesień nad Odrą, większe...
fot. archiwum Krzysztofa Żukowskiego

Sandacz 6,3 kg, 84 cm

Rozpoczynaliśmy prawdziwą złotą jesień nad Odrą, większe drapieżniki dopiero się budziły, temperatura dobijała zera, wszędzie szaro wietrznie i monotonnie, to był idealny dzień na grubą rybę. Zapraszam na kanał YouTube, zobaczcie co udało nam się wyciągnąć tego dnia, medalowe ryby, trochę teorii o łowisku, kiełbaski i kawka :) Zapraszam. Krzysztof Żukowski

https://www.youtube.com/user/KapitanSzczupak


Tutaj zagłosować na wybraną rybę oraz zgłosić swoje trofeum do plebiscytu "Taaaka Ryba”

3/67
1 grudnia 2014 roku o godz. 12 udało mi się złowić pięknego...
fot. archiwum Michała Dziedzica

Szczupak 11,04 kg, 112 cm

1 grudnia 2014 roku o godz. 12 udało mi się złowić pięknego szczupaka.
Hol był niezwykle emocjonujący i męczący zarazem, gdyż trwał około 20 minut. Na początku myślałem, że holuję suma, gdyż robił bardzo dalekie odjazdy i głównie trzymał się dna. Po około 10-15 minutach udało mi się rybkę na tyle zmęczyć, by ją podciągnąć bliżej lustra wody i pierwsze co zobaczyłem to wielki ogon, który rozwiał moje przekonanie, iż ciągnę suma. Lecz w dalszym ciągu nie wiedziałem z czym mam do czynienia. Kilka odjazdów dalej i parunastu pompowaniach pokazała się cała rybka ku mojej nieopisanej uciesze, którą okazał się być WIELKI SZCZUPAK jakiego ogląda się tylko na wyprawach do Szwecji. Warunki atmosferyczne były bardzo ciężkie, ponieważ temperatura powietrza wynosiła -4 C, a na dodatek wiał bardzo silny wiatr, co bardzo potęgowało zimno i pomimo 2 par skarpet, wkładki neoprenowej w woderach oraz rękawiczkach sprawiało iż prawie nie czułem palćów, co strasznie utrudniało walkę z rzecznym potworem. W końcowej fazie holu rozmyślałem jak mam wyjąć z wody ten piękny okaz. Początkowo miałem zamiar go podebrać ręką klasycznym chwytem pod skrzela (tak się składa, że tego dnia byłem sam na rybach... ) ale po kilku odjazdach spod nóg stwierdziłem, że chyba się nie uda zważywszy na fakt, iż widziałem, że rybka jest płytko zacięta, więc wiedziałem, że mam jedną jedyną szansę na podebranie zdobyczy. Postanowiłem spróbować z podbierakiem. Co prawda weszła do niego tylko głowa z małym kawałkiem i widząc to rzuciłem szybko wędkę na brzeg, przełożyłem podbierak w drugą rękę, natomiast drugą chwyciłem szczupaka pod ramię i JEST! Udało się! Szybkim ruchem udało mi się przetransportować piękną samicę na brzeg.
Tym oto sposobem udało mi się złowić największego szczupaka w moim życiu, którego to rekordu raczej nie uda mi się pobić. Po dokładnym zważeniu oraz zmierzeniu okaz miał 112 cm i ważył 11,04 kg.
Michał Dziedzic z Zielonej Góry


Tutaj zagłosować na wybraną rybę oraz zgłosić swoje trofeum do plebiscytu "Taaaka Ryba”

4/67
Drugiego dnia świąt wielkanocnych (6.04.2015 r.) o godz....
fot. archiwum Przemysława Watrala

Karp 12 kg, 88 cm

Drugiego dnia świąt wielkanocnych (6.04.2015 r.) o godz. 7.00 wybrałem się nad rzekę Wartę w okolice Świerkocina. Moim celem był połów białej ryby w postaci leszczy, krąpi, płoci. Przynętą jakiej używałem była kukurydza oraz grube czerwone robaki. Do połowu używałem metody gruntowej z koszykami zanętowymi. Miejscem połowu była niewielka zatoczka o głębokości ok. dwóch metrów i spokojnym nurcie. Do nęcenia używałem zanęty uniwersalnej z dodatkami w postaci kukurydzy, grochu i płatków owsianych. Pogoda tego dnia była słoneczna z lekkim wiatrem z zachodu, a ciśnienie utrzymywało się na poziomie 1010 hPa. Brania przez cały czas były raczej sporadyczne, delikatne i owocowały w małe krąpie. Około godziny 9.00 nastąpiło mocne branie od razu skontrowane zacięciem. Poczułem mocny opór i wiedziałem, że mam na haczyku coś dużego. Po około 20 min. holu na powierzchni ukazał się piękny karp lustrzeń, który skusił się na czerwonego robaka. Moje zdziwienie było podwójne, ponieważ karp w rzece Warcie to naprawdę rzadkość i w dodatku o takich rozmiarach. Ryba po krótkiej sesji fotograficznej, zmierzeniu i zważeniu wróciła do wody cała i zdrowa. Karp mierzył 88 cm i ważył 12 kg. Wszystkim wędkarzom życzę takiej zdobyczy i pozdrawiam kolegów po kiju.
Przemysław Watral z Witnicy

Tutaj zagłosować na wybraną rybę oraz zgłosić swoje trofeum do plebiscytu "Taaaka Ryba”

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Tak wygląda nowa siedziba TVP3 w Gorzowie! Kiedy zaczną z niej nadawać?

Tak wygląda nowa siedziba TVP3 w Gorzowie! Kiedy zaczną z niej nadawać?

Udogodnienie dla niesłyszących w Komendzie Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim

Udogodnienie dla niesłyszących w Komendzie Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim

Zobacz również

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Tak wygląda nowa siedziba TVP3 w Gorzowie! Kiedy zaczną z niej nadawać?

Tak wygląda nowa siedziba TVP3 w Gorzowie! Kiedy zaczną z niej nadawać?