Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20-latek próbował skoczyć z dachu. Uratowali go policjanci z Żar

oprac. (vp)
Do oficera dyżurnego dodzwoniła się roztrzęsiona kobieta, która poinformowała, że jej syn chce popełnić samobójstwo.
Do oficera dyżurnego dodzwoniła się roztrzęsiona kobieta, która poinformowała, że jej syn chce popełnić samobójstwo. KPP Żary
Młody mężczyzna groził, że popełni samobójstwo skacząc przez okno strychu. Policjanci z Żar, którzy przybyli na miejsce, bezpiecznie sprowadzili go na ziemię.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy (4 maja) wieczór w jednej z miejscowości pod Żarami. Do oficera dyżurnego dodzwoniła się roztrzęsiona kobieta, która poinformowała, że jej syn chce popełnić samobójstwo. Dyżurny skierował na miejsce dwa patrole, przyjechały także dwie jednostki straży pożarnej oraz pogotowie.

Jak informuje mł. asp. Aneta Berestecka, oficer prasowy KPP Żary, policjanci w rozmowie z matką 20-latka ustalili, że jest on pobudzony, posiada przy sobie nóż i grozi, że wyskoczy przez okno. Młody mężczyzna siedział na parapecie okna na strychu. Nie pozwolił nikomu zbliżyć się do siebie, mówiąc, że skoczy, jeśli tylko ktoś do niego podejdzie.

Policjanci w trakcie rozmowy z 20-latkiem wzbudzili w nim na tyle zaufania, że pozwolił im podejść do siebie nieco bliżej. Wtedy funkcjonariusze wykorzystali chwilę nieuwagi i siłą sprowadzili mężczyznę bezpiecznie na podwórko. Pogotowie zabrało 20-latka do szpitala, gdzie znajduje się pod opieką lekarską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska