Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Sz., oskarżony o śmiertelne pobicie szefa Apexim AB, może wyjść z aresztu

(pij)
Do śmierci Adama B. doszło 4 czerwca 2013 r. Był szefem firmy Apexim AB, należała do niego znana sieć stacji paliw.
Do śmierci Adama B. doszło 4 czerwca 2013 r. Był szefem firmy Apexim AB, należała do niego znana sieć stacji paliw. Archiwum/ Piotr Jędzura
Piotr Sz. może wyjść z aresztu po wpłaceniu kaucji. Mężczyzna miał śmiertelnie pobić milionera, by wyłudzić darowiznę w kwocie 3 mln zł. Zielonogórska prokuratura okręgowa zaskarżyła decyzję sądu.

Podczas niedawnej rozprawy obrona Piotra Sz. wniosła przed sądem o zwolnienie go z aresztu za kaucją. Zielonogórski sąd okręgowy zgodził się na takie rozwiązanie. Wyznaczona została kaucja w wysokości 30 tys. zł. Pieniądze mają zostać wpłacone na sądowe konto do 12 maja. Na razie kaucja nie wpłynęła. Piotr Sz. przebywa w areszcie.

Powodem takiej decyzji ma być fakt, że nie doszło do zabójstwa, a pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Prokuratura nie zgodziła się z decyzją sądu. Jej zdaniem Piotr Sz. do wydania wyroku ma przebywać w areszcie. - Zażalenie na decyzję sądu dotyczącą uwolnienia oskarżonego z aresztu po wpłaceniu kaucji zostało już złożone w sądzie - mówi dr Alfred Staszak, szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Matura 2015: Język Angielski. PYTANIA, ODPOWIEDZI, ARKUSZE CKE

Adam B. - milioner z Zielonej Góry, szef firmy Apexim AB - został znaleziony martwy w czerwcu 2013 r. Śmierć paliwowego barona odbiła się szerokim echem. Zatrzymany został jego osobisty ochroniarz. Na początku mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa.

Śledztwo okazało się jednak bardzo trudne pod względem prawnym i dowodowym. Wyniki pierwszej sekcji zwłok nie były jednoznaczne. Z tego powodu konieczna była ekshumacja i powtórne wykonanie oględzin ciała Adama B. Zajął się tym zespół biegłych z Katedry Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Bydgoszczy. Ustalił on, że bezpośrednią przyczyną śmierci milionera był zawał. Miało do niego dojść w wyniku pobicia.

Nowe ustalenia stały się podstawą do zmiany oskarżonemu wcześniej postawionych zarzutów. Teraz Piotr Sz. odpowiada przed sądem za śmiertelne pobicie milionera. Grozi mu do 10 lat więzienia. Nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska