Jak ustalili funkcjonariusze, 34-letni Adrian K. odwiedził swoją koleżankę. Ta nie chciała go wpuścić do mieszkania, prawdopodobnie dlatego, że był pijany. Postanowił zrobić jej na złość i uszkodzić jej auto. Tak jak pomyślał, tak zrobił. Niestety pomylił samochody i wyżył się na aucie, które należy do kogoś innego. - Całe zdarzenie widziała sąsiadka, która powiadomiła policję - informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Mężczyzna w momencie zatrzymania był pijany, miał ponad 2 promile. Trafił do policyjnego aresztu, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Jak się okazało, 34-latek był już wcześniej karany za rozbój.
Zobacz też: Uszkodził szlaban, poniesie konsekwencje...
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?